Emeryci i renciści mieli prawo obawiać się, że wydatki państwowe związane z walką z pandemią koronawirusa spowodują zagrożenie wypłaty trzynastej i czternastej emerytury. Tak się nie stanie.
W 2020 roku trzynastka wynosiła 1200 zł brutto, czyli ok. 971 zł "na rękę" i w zbliżającym się roku podlegać ma waloryzacji. A co z tzw. "czternastką" - dodatkową emeryturą wypłacaną jesienią?
Rząd zapewnia, że trzynasta emerytura 2021 na pewno zostanie wypłacona. W bieżącym roku był to początek kwietnia.
Minister Rodziny i Polityki Społecznej przypomina, że 13 emerytura w tym roku wprowadzona została już formie ustawy i musi być realizowana w 2021, bo jest zapisana w budżecie. Jest też już projekt ustawy o 14 emeryturze: został przyjęty przez rząd i pod koniec tego roku rozpoczną się nad nią prace w Sejmie.
Dziś wiadomo, że po waloryzacji, w 2021 roku emerytalna "trzynastka" wyniesie tyle, ile minimalna emerytura, czyli będzie to 1250 zł brutto. Z kolei "czternastka" planowana jest w kwocie 1300 złotych brutto. W sumie - 2550 zł!
Tadek09:19, 02.12.2020
Proszę sięgnąć pamięcią jak żyło się emerytom i rencistom za czasów 8 lat rządzenia w Polsce przez koalicję PO-PSL...
Jakie trzynastki i czternastki...?
Waloryzacja w kwotach 5,15,25 złotych...
09:19, 02.12.2020
Marek10:29, 02.12.2020
ludzie mają pamięć wybiórczą jak cholera 10:29, 02.12.2020
Tadek12:14, 02.12.2020
0 0
Właśnie...
Nafaszerowani w mediach społecznościowych fake newsami, mową nienawiści, konfabulowanymi historyjkami sterowani ludzie zapomnieli jak ciężko było żyć za czasów PO-PSL... Teraz ci sami ludzie plujący jadem chcą znowu wrócić na kolana i być upodleni...
Tępogród w pełnym wydaniu... 12:14, 02.12.2020