I co ciekawe, ów opis znajduje się na stronach... sportowych. Bowiem gołębie to nie tylko ptaki, które brudzą ulice, ale również prawdziwi sportowcy.
Gołębie, podobnie jak normalni sportowcy, mają treningi. Polegają one na lataniu, ćwiczeniu szybkości, zwinności i wytrzymałości.
Ciężka praca zaczyna się już od wczesnego ranka.
– Za zwykłego gołębia trzeba obecnie zapłacić około 500 zł. Natomiast jeśli chodzi o ptaka, który ma już jakieś mistrzostwa na swoim koncie, to koszt takiego gołębia może dojść nawet do 20 tys. zł – opowiada hodowca Andrzej Kamiński, który wyścigi gołębi uważa za swoją pasję.
Na co dzień prowadzi firmę budowlaną, a po zakończonej pracy, z murarza staje się opiekunem zwierząt.
W tym roku mija 18 lat od kiedy zaczął prowadzić hodowlę.
– Przygoda rozpoczęła się w 2004 r. Moi koledzy namówili mnie, żeby się zapisać. Pierwsze gołębie kupiłem, dzięki moim znajomym, którzy pomogli mi załatwić dobre ptaki. W następnym roku odchowałem już moje pierwsze trzy gołębie – opowiada pan Andrzej.
Andrzejowe gołębie to już rekordziści.
Jedna z samic hodowcy z okolic Pułtuska zasłynęła z zawrotnej prędkości, którą osiągnęła podczas jednego z lotów.
Było to ponad 130 km na godz. Jak się niedawno okazało była ona najszybsza w rejonie.
Złoty Rydwan 06:58, 02.10.2022
2 0
Wszystko ok
Tylko że ten polskojęzyczny szwabski portal jest popularny wśród ruskich onucy
Jbc szkopów i kacapów
06:58, 02.10.2022