Radni ujawnili tajemnice obryckiego koła PiS

W gminie Obryte odbyła się sesja absolutoryjna, zakończona sukcesem wójta Sebastiana Mroczkowskiego.

Jednak w jej trakcie doszło do tzw. "przesilenia politycznego" - radni klubu PiS ujawnili sposób działania tej formacji na szczeblu gminnym.

W Radzie Gminy, na 15 radnych 6 to członkowie klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy - jak się dziś okazało, mieli bezpardonowo i boleśnie nie popierać młodego wójta bez względu na efekty jego pracy. Jednak już w trakcie pierwszego roku obecnej kadencji, wśród kilku radnych opozycji zaczął przeważać zdrowy i troska o - widoczny dziś -  rozwój gminy.

Tych radnych ich koledzy z PiS zaczęli więc nazywać zdrajcami.

W trakcie sesji absolutoryjnej doszło do przerwania kilkuletniej zmowy milczenia. Dwaj radni - nauczyciele - ujawnili przedwyborcze ustalenia gminnego koła Prawa i Sprawiedliwości, z których wynikało, że dla młodego wójta "im będzie gorzej, tym lepiej dla opozycji". A interes lokalnych polityków ma stanąć ponad potrzebami i oczekiwaniami mieszkańców gminy.

Brat byłego wójta, Władysław Mroczkowski przyznał też publicznie, że obecny przewodniczący Rady Gminy dopuścił się "zdrady" bo... miał się zrzec na jego rzecz funkcji Przewodniczącego! I się nie zrzekł!!!

- Wójt dobrze pozyskuje środki na inwestycje, więc lepiej by było, gdyby teraz PiS współrządził w gminie - przyznał szczerze.

Wspomniani wyżej radni publicznie ujawnili ustalenia przedwyborczego "cyrografu", który radnych gminnego klubu Prawa i Sprawiedliwości zobowiązywał nie tylko do personalnych ustaleń, ale też do określonych zachowań nazywanych dyscypliną partyjną. Radni mieli za zadanie nie troskę o sąsiadów i ich sprawy, ale m.in.: odsunięcie nowego wójta od władzy oraz nie uchwalanie budżetu gminy.

[relacja na podstawie zapisu wideo z sesji]

W gminie Obryte funkcję Przewodniczącego Komitetu Terenowego pełni były wójt Jan Mroczkowski.

Warto obejrzeć fragment relacji z sensacyjnej sesji w Obrytem, od 1g 41 min.