Co naturalne i całkowicie zrozumiałe, wywłaszczenie nieruchomości pod drogę wywołuje wiele emocji i kontrowersji. Z wydaną decyzją trudno się pogodzić, zwłaszcza kiedy trzeba opuścić swój rodzinny dom. Ważne jednak, żeby zachować chłodny umysł i nieustanną uwagę – bo nawet jeśli nie jest możliwe skuteczne odwołanie, mamy prawo do otrzymania satysfakcjonującego odszkodowania.
Podstawą prawną wywłaszczenia pod drogę jest tzw. specustawa drogowa, czyli ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej). Pamiętajmy, że wystawiane jest (odpowiednio przez wojewodę lub starostę) w zakresie dróg publicznych: krajowych, powiatowych i gminnych.
Wywłaszczenie nieruchomości pod drogi może się odbyć zarówno przy nowej budowie, jak i inwestycji rozbudowującej daną trasę. Skutkiem tego dotychczasowy właściciel nieruchomości traci własność, która przechodzi na Skarb Państwa lub zarządcę drogi.
Zanim nastąpi właściwe wywłaszczenie pod drogę, istnieje możliwość odwołania się od decyzji (muszą do tego wystąpić podstawy prawne, sam brak zgody jest niewystarczający).
Co jednak istotne, ZRID udostępnia tzw. rygor natychmiastowej wykonalności. Pozwala on na rozpoczęcie części działań przez inwestora jeszcze przed rozpatrzeniem odwołania. Niestety zalicza się w to zajęcie wywłaszczonej nieruchomości. W skrajnych przypadkach firma budowlana w asyście policji może zastosować środki przymusu do opuszczenia terenu.
Każdej osobie znajdującej się w podobnej sytuacji przysługuje odszkodowanie za wywłaszczenie. Wyliczane jest ono w sposób indywidualny, na podstawie wartości nieruchomości i wielkości wywłaszczonego pod drogę terenu.
Zdarza się, że kwota jest zbyt niska, od czego również możemy się odwołać. Ponownie następuje ustalenie wysokości odszkodowania, które finalnie jest wypłacane ze środków jednostki samorządu terytorialnego lub Skarbu Państwa.
Jubileusz 100. urodzin Jadwigi Niedbały
Bardzo jestem zasmucony tym faktem
Bobek
00:48, 2025-06-16
Pułtusk żegna Stulatkę. Zmarła Pani Jadwiga
Dlaczego tak musiało się stać
Jurek
00:46, 2025-06-16
Krzysztof Bosak: chcemy państwa narodowego
Nareszcie ktoś powiedział to głośno!Rząd w Polsce,nie Brukseli,Izraelu!Wszystkie te p(osły)mają dbać o interesy Polaków,nie pejsów,a obecnie tylko skupiają się na wymyślaniu kar,miernota umysłową.
Darek
23:08, 2025-06-15
Takich pieniędzy jeszcze nie było
Zamknijcie ten przybytek, żeby nie generował kosztów. To wymyśli PRL-u dla zatrudnienia,, swoich" ciekawe ilu mieszkańxom pomogli znaleźć pracę
Sprawiedliwy
16:20, 2025-06-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz