Jeśli potrzebujesz wsparcia prawnego, nie stać Cię na drogie usługi prawnicze lub chcesz skonsultować swoje prawa, koniecznie sprawdź dostępne punkty i godziny przyjęć.
Gdzie i kiedy można uzyskać pomoc?
Pokrzywnica: Urząd Gminy, al. Jana Pawła II 1 (poniedziałek, piątek: 12:00 – 16:00)
Gzy: Urząd Gminy (środa: 12:00 – 16:00)
W tych lokalizacjach pomocy udziela Michał Nartonowicz, przedstawiciel Stowarzyszenia Obywatelskiej Pomocy Prawnej.
Zapisy na porady prawne odbywają się od poniedziałku do piątku w Starostwie Powiatowym w Pułtusku. Wystarczy zadzwonić pod numer telefonu: 23 306 71 14.
Nieodpłatna pomoc prawna to idealne rozwiązanie dla osób w trudnej sytuacji finansowej, które potrzebują wsparcia w zakresie prawa cywilnego, karnego, rodzinnego czy administracyjnego. Dodatkowo oferowane są porady obywatelskie oraz mediacje, które mogą pomóc w rozwiązaniu sporów.
Nie czekaj, skorzystaj z przysługującego Ci prawa do darmowej pomocy prawnej w powiecie pułtuskim!
Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości
Takie przeszkolenie co to kończy się przysięgą, co w efekcie robi z delikwenta mięcho armatnie... Przypominam że posłowie i wysocy urzędnicy zrobili sobie ustawę , która gwarantuje im , że oni na żadną "W" nie będą powoływani.
Czas
20:48, 2025-05-13
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Pułtuska
Planeta płonie
Adam
20:49, 2025-05-10
Parafia w Pniewie ma nowego proboszcza
Bardzo pracowity i dobry proboszcz
Parafianin
14:19, 2025-05-10
Polska i Francja z "przełomowym traktatem". Chodzi o be
Dla bezpieczeństwa Polski nic nie znaczący papierek. Bezpieczeństwo Polski to własna armia, spójność wschodniej flanki NATO i ścisła współpraca z USA. Militarnie Francja to kraj odgrywający jeszcze rolę w Afryce, w Europie marginalną, w świecie żadną, a cywilizacyjnie upadły. Poza tragicznymi historycznymi doświadczeniami francuskiej wiarołomności pozostaje pytanie o cenę podpisania tego papierka, których nikt nie ujawnia - zasadność i koszty zakupów na potrzeby wojska we Francji (przypomina się niesławny Caracal), koszty w utrzymywaniu ilościowo śmiesznych francuskich głowic jądrowych i wysyłania polskiego wojska do Afryki w celu ochrony francuskich interesów. Chyba, że jakiś tajny protokół ma nas dodatkowo zabezpieczać przed Niemcami (bo przecież ta słabizna 300 głowic przy Rosji nic nie znaczy), ale ile znaczy francuskie sojusznicze słowo przekonała się w 1938 r. Czechosłowacja, a rok później my. Pic na wodę fotomontaż, Panie Premierze niepolskich spraw.
Puł Tusk
12:02, 2025-05-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz