Gdy zabudowa wsi była całkowicie drewniana, o pożar nie było trudno. Z pomocą pogorzelcom przychodziły władze guberni - o ile zagroda była ubezpieczona.
Źródło: "Dziennik Urzędowy Guberni Kaliskiej", 1843, 13, s. 14-16.
Dzięki uprzejmości Artura Gałązki, Marii Weroniki Kmoch i Piotra Kmocha
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz