24 maja wchodzą w życie przepisy dotyczące ograniczenia ilości jednorazówek z tworzyw sztucznych w sklepach i restauracjach.
Z rynku mają zniknąć plastikowe patyczki do uszu, a także styropianowe opakowania do żywności na wynos. Inne jednorazówki z tworzyw sztucznych będą oznakowane, a przedsiębiorcy będą musieli płacić za ich wprowadzanie do obrotu – informuje Prawo.pl.
24 maja 2023 r. zaczyna obowiązywać w Polsce unijna dyrektywa SUP (Single Use Plastics). W myśl jej przepisów nie wolno wprowadzać do obrotu następujących wyrobów z tworzyw sztucznych: patyczków higienicznych; sztućców, talerzy i słomek; styropianowych pojemników i kubków do żywności przeznaczonej do bezpośredniego spożycia; mieszadełek do napojów i patyczków do balonów. Zakazem nie są objęte wyroby stosowane do celów medycznych.
Zakazem wprowadzania do obrotu objęte są również wszystkie wyroby wykonane z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych (zawierających dodatki powodujące rozpad na mikrofragmenty lub rozkład chemiczny).
„Jeżeli przedsiębiorca nie zdążył tych produktów wprowadzić do obrotu przed 24 maja, teraz musi taki produkt zutylizować albo wyeksportować poza UE”- mówi Joanna Wilczyńska, ekspert serwisu Ekowiedza, zajmującego się doradztwem środowiskowym.
Jak informuje Prawo.pl, zakaz wprowadzania do obrotu nie jest jednak równoznaczny z zakazem sprzedaży. Wprowadzenie do obrotu oznacza wydanie z magazynu krajowego producenta czy wystawienia faktury potwierdzającej przywóz produktu z UE do Polski albo dokumentu celnego potwierdzającego przywóz produktu spoza UE. Tak więc sklepy, bary czy restauracje mogą używać nabyte przed 24 maja wyroby do wyczerpania zapasów.
Prawo.pl podaje również, że zgodnie z dostępnym na stronie RCL projektem rozporządzenia 1 stycznia 2024 r. zostaną przyjęte przepisy, w myśl których plastikowe kubki na napoje i pojemniki na żywność mają podlegać opłatom.
Za kubek na napoje, w tym jego pokrywkę czy wieczko, klient dopłacać będzie 20 groszy. Do pojemników na żywność doliczona zostanie natomiast opłata w wysokości 25 groszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gajda-Med Pułtusk: z długów do profesora
Rozumiem, że zwiększająca się ilość porodów w tym szpitalu, to osobista zasługa Profesora. Popatrzę na dzieci w nowym przedszkolu na Popławach, czy są do siebie podobne. Kiedyś czytałem o rekordziście, który był ojcem ponad 550 dzieci, ale okazało się, że większość to były sztuczne zapłodnienia - czyli fake.
Tak nawiasem...
11:10, 2025-08-02
Pieniędzy na pensje dla nauczycieli nie wystarczy
Hej, brygada! Uśmiechajcie się 🤮
Złoty Rydwan
08:52, 2025-08-02
Gajda-Med Pułtusk: z długów do profesora
A coś o aresztowaniach i sprawach sądowych, a z tym lokalnym autorytetem bym nie przesadzał bo jeszcze kogoś przywiozą do szpitala z atakiem śmiechu
Mieszkaniec Pułtuska
07:56, 2025-08-02
Gajda-Med Pułtusk: z długów do profesora
Złodzieje na skupach zboża
Rolnik
06:56, 2025-08-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz