W ciągu pierwszych trzech kwartałów bieżącego roku w Polsce zarejestrowano prawie 142 tys. wniosków o zamknięcie jednoosobowych działalności gospodarczych (JDG) oraz ponad 282 tys. wniosków o ich zawieszenie – wynika z danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG).
Chociaż liczba zamknięć spadła o 2,2% rok do roku, liczba zawieszeń wzrosła o 4,6%.
Eksperci wskazują, że część przedsiębiorców decyduje się na zawieszenie działalności w celu optymalizacji kosztów. Wiele firm czeka również na zapowiadane zmiany prawne i gospodarcze, które mają poprawić warunki prowadzenia działalności. Jak podkreśla mec. Adrian Parol, zamrożenie kosztów związanych z ubezpieczeniami społecznymi to główny powód decyzji o zawieszeniu działalności.
Przedsiębiorcy po ubiegłorocznej zmianie władzy liczyli, że ich sytuacja się poprawi. To oczywiście w pewien sposób nastąpiło, ale nie jest to jeszcze taka zmiana, która byłaby w 100% satysfakcjonująca.
– Ten spadek rdr. to efekt wielu czynników. Jednym z nich jest poprawa warunków prowadzonej działalności, ale rozumiana jako zmniejszenie niepewności. Część przedsiębiorców zdążyła się już przystosować do podwyżek cen energii, paliwa czy zwiększania pracy minimalnej. To oczywiście nie oznacza, że nagle warunki są idealne. Według badań, większość przedsiębiorców jest pesymistycznie usposobiona do dalszego prowadzenia działalności gospodarczej. Wśród głównych przyczyn takiego stanu rzeczy nie wymieniają już oni niepewności, a wskazują koszty prowadzonej działalności – komentuje Grzegorz Kostrzewa z Kancelarii Restrukturyzacyjnej ProPrawni.
Najwięcej zamkniętych działalności pochodzi z sektorów takich jak przetwórstwo przemysłowe, handel hurtowy i detaliczny oraz budownictwo. Eksperci prognozują, że do końca roku sytuacja pozostanie stabilna, o ile nie pojawią się nieoczekiwane czynniki ekonomiczne. Przedsiębiorcy, zwłaszcza z branż transportowej, gastronomicznej i hotelarskiej, są szczególnie narażeni na trudności, a ich decyzje o zamknięciu lub zawieszeniu działalności zależą od przyszłych decyzji rządowych i dostępności wsparcia finansowego.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Koniec z darmowymi workami na śmieci
Może niech się spółka zajmie częstszym odbieraniem śmieci (plastik, papier) a nie robieniem dróg i chodników. A jak się nie opłaca to znajdzie się ktoś komu się będzie.
srEKO
08:13, 2025-07-16
DJ Wojtek i parkiet pod gwiazdami
Toć to Szok
Złoty Rydwan
20:20, 2025-07-15
DJ Wojtek i parkiet pod gwiazdami
Zaprasza burmistrz a więc płaci miasto, więc to my wszyscy płacimy, łaskawie pan redaktor napisze ile
Lucyna
16:10, 2025-07-15
Koniec z darmowymi workami na śmieci
Za odbiór śmieci płacimy jak za zboże. Śmieciara uszkodzi kubeł, to kup nowy. Worki też kup. Za błędy kary? Brak odbioru? Może jeszcze umyć Wam te śmieci i Diorem spsikac? Klient też może zmienić nawyki i śmieci zbierzecie ze środka drogi do wysypiska albo z pobocza.
hm
09:10, 2025-07-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz