Jak wskazali analitycy portalu e-petrol.pl, coraz wyższe ceny ropy Brent, które zbliżają się do poziomu 55 dolarów za baryłkę, przekładają się na wzrostowe prognozy dla krajowego rynku paliw. W hurtowych cennikach rodzimych producentów paliw w pierwszych dniach stycznia ceny paliw systematycznie rosły, a na stacjach stabilizacja cen obyła się kosztem marż sprzedawców. Jednak wobec postępującego wzrostu notowań na rynku hurtowym w najbliższych dniach dalsza obrona aktualnych cen jest mała prawdopodobna - tłumaczą.
W najbliższych dniach będzie drożej na stacjach paliw w Polsce - przewidują analitycy e-petrol. Według BM Reflex, średnio ceny paliw mogą rosnąć o ok. 5 groszy na litrze, ale na części stacji zmian możemy jeszcze nie odnotować.
Według BM Reflex, ze względu na wzrosty cen hurtowych istnieje duże prawdopodobieństwo, że kolejny tydzień przyniesie już bardziej istotny ruch cen benzyny i oleju napędowego w górę. Średnio ceny mogą rosnąć o ok. 5 groszy na litrze, ale na części stacji zmian możemy jeszcze nie odnotować - czytamy.
Jak prognozuje e-petrol.pl, w nadchodzącym tygodniu za litr 95-oktanowej benzyny zapłacimy od 4,52 do 4,63 zł, za diesla 4,48-4,59 zł/l; natomiast ceny autogazu będą oscylować w przedziel 2,09-2,16 zł/l.
Jak wskazał BM Reflex, notowania marcowej serii kontraktów na ropę naftową Brent kończą tydzień wzrostem o blisko 4 dol. za baryłkę. W piątek ropa Brent kosztowała już ponad 55 dolarów, natomiast ropa WTI - 51,30 dol. za baryłkę.
W ocenie analityków biura, wzrost cen to efekt zaskakującej decyzji Arabii Saudyjskiej, która po przedłużającym się posiedzeniu OPEC+ poinformowała, iż dobrowolnie zmniejszy swoje wydobycie w lutym i marcu o 1 mln baryłek dziennie.
Zdaniem analityków, decyzja Arabii Saudyjskiej stanowi dla rynku istotne wsparcie, mimo zgody na zwiększenie produkcji przez Rosję i Kazachstan. W okresie maj-listopad Rosja zgodnie z kalkulacjami OPEC+ przekroczyła ustalone limity produkcji o 604 tys. baryłek dziennie, a mimo to OPEC+ zgodził się na zwiększenie przez Rosję w lutym i marcu ustalonych limitów produkcji o 65 tys. baryłek na dzień.
Według e-petrol, w krótkim czasie istotniejsze znaczenie dla handlu może mieć np. wprowadzenie kolejnych lockdownów i wzrost liczby chorych np. na Dalekim Wschodzie - te czynniki wskazują, że do końca pandemii może być dalej, niż zakładano w momencie rozpoczęcia programu szczepień.
Dodatkowo ograniczenia spowodować mogą mniejszy popyt na paliwa i przyczynić się do spadku cen ropy, która na razie jednak pozostaje pod wpływem optymistycznych ocen sytuacji i lokuje się blisko 55 dol. - na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy - czytamy. (PAP)
autorka: Longina Grzegórska-Szpyt
lgs/ pad/
Ten miesiąc przeszedł do historii. Węgiel już nie jest
Polska węglem stoi, to nasze dobro narodowe, które powinniśmy wykorzystać. Walić należy zielony ład i lewacką utopię!
Złoty Rydwan
12:12, 2025-07-06
Ten miesiąc przeszedł do historii. Węgiel już nie jest
Atom jest najważniejszy, ale Pisiory hamulcowe (hamulcwelowe) jedną macką urządzali protesty przeciwko atomowi, drugą macką zamykali stare spółki jądrowe i trzecią macką zakładali nowe EJ1/PEJ. PiS z PSL wydał na spółki jądrowe 500 000 000 (500 mln zł) i naet miejsca nie znaleźli. Ale za to dali nam węgiel z przydziału za 3 000 zł/tona. Atom to podstawa.
Cały Tusk
10:32, 2025-07-06
Nie przejedziesz tą ulicą!
niedojda projektancik z powiatowego powinien to przyklepać 5+ lat temu. Przez ten czas były 4 protesty mieszkańców Starej ośki jak i nowych blokowisk o problemach komunikacyjnych. Dać spanie na kilkaset osób i dać jedną drogę xD. Do zwolnienia szkodnik, w simsach se projektuj i na czole pieczątki stawiaj
xD
10:26, 2025-07-06
Ten miesiąc przeszedł do historii. Węgiel już nie jest
To bardzo zła wiadomość przy braku elektrowni jądrowych. Najtańszym źródłem energii był i jest węgiel, a na atom przez tuskowych hamulcowych prędko się nie zanosi.
Puł Tusk
23:13, 2025-07-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz