70 proc. ankietowanych osób uznało, że pracownicy "nigdy nie wrócą do biura w takim samym wymiarze godzin". Większość pracowników zadeklarowała też, że woleliby pracować z domu w pełnym lub przynajmniej częściowym wymiarze.
Większość osób uważa, że pracownicy nie wrócą do biura w pełnym wymiarze godzin po pandemii koronawirusa - wykazało badanie przeprowadzone na zlecenie BBC.
Jednocześnie jednak 50 proc. ankietowanych osób na kierowniczych stanowiskach wyraziło przekonanie, że praca z domu obniży kreatywność i pogorszy jakość współpracy. Podobnego zdania było 38 proc. szeregowych pracowników.
Kadra kierownicza w takich firmach jak bank inwestycyjny Goldman Sachs czy gigant technologiczny Apple odrzuciła postulaty większej elastyczności w sposobie pracy, a Goldman Sachs nazwał nawet pracę z domu "aberracją".
Zarówno szeregowi pracownicy, jak i osoby na stanowiskach kierowniczych przyznały przy tym, że na pracy z domu nie ucierpi ani produkcyjność, ani dochodowość.
Badanie wykazało, że ponad 3/4 pracowników wierzy, że szefowie pozwolą im nadal pracować z domu.
Część osób woli jednak pracować w biurze. Cytowana przez BBC młoda pracownica firmy telekomunikacyjnej TalkTalk zadeklarowała, że jej produktywność jest większa w biurze, bo panują tam bardziej profesjonalne warunki i można się kontaktować z innymi ludźmi.
Ponad 60 proc. ankietowanych (62 proc. szeregowych pracowników i 69 proc. kierowników) uważa, że młodym ludziom będzie trudno robić postępy bez osobistego kontaktu z innymi i porad bardziej doświadczonych pracowników.
Badanie wykazało również, że w opinii respondentów niektóre nierówności w pracy osłabły, podczas gdy inne zaostrzyły się w czasie pandemii. Połowa ankietowanych uznała np., że praca z domu może korzystnie wpłynąć na karierę kobiet.
Cytowany przez BBC pracownik firmy przemysłu obronnego z Manchesteru pracujący zdalnie wskazał natomiast, że oszczędza dużo czasu, bo nie musi dojeżdżać do pracy, i nie chadza do drogich kawiarni, co korzystnie wpływa na jego zdrowie i finanse. Przyznał jednak, że ma obawy o początkujących pracowników.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zalecił latem, gdy restrykcje przeciwepidemiczne były łagodzone, "stopniowy powrót do pracy" w Anglii. W innych częściach kraju wielu osobom radzi się jednak kontynuowanie pracy zdalnej, o ile to możliwe.
Specjaliści ostrzegają, że powrót do biur może bardzo pogorszyć sytuację epidemiczną w razie nowej fali zakażeń, gdyż najważniejszą metodą walki z pandemią jest unikanie kontaktu z innymi ludźmi.
Badanie został przeprowadzone przez pracownię YouGov na próbie 1684 pracujących dorosłych i 530 osób zajmujących kierownicze stanowiska w biznesie. (PAP)
mw/ tebe/
DJ Wojtek i parkiet pod gwiazdami
Toć to Szok
Złoty Rydwan
20:20, 2025-07-15
DJ Wojtek i parkiet pod gwiazdami
Zaprasza burmistrz a więc płaci miasto, więc to my wszyscy płacimy, łaskawie pan redaktor napisze ile
Lucyna
16:10, 2025-07-15
Koniec z darmowymi workami na śmieci
Za odbiór śmieci płacimy jak za zboże. Śmieciara uszkodzi kubeł, to kup nowy. Worki też kup. Za błędy kary? Brak odbioru? Może jeszcze umyć Wam te śmieci i Diorem spsikac? Klient też może zmienić nawyki i śmieci zbierzecie ze środka drogi do wysypiska albo z pobocza.
hm
09:10, 2025-07-15
Pielgrzymka 2025: Zapisy ruszyły! Jak dołączyć
Srebrna to zlodsiejska spółka PiS i Kaczyńskiego. Ta co okrada i morduje Polaków
srebrna
08:57, 2025-07-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz