Kilka dni temu, w materiale "Klub sportowy z Kwidzynia stawia zarzuty mieszkańcom Pułtuska" poinformowaliśmy, że "że celowe działanie niektórych mieszkańców Pułtuska, mimo wcześniejszych uzgodnień organizatora, utrudniło lub wręcz uniemożliwiło pokonanie trasy przez niektórych zawodników" podczas niedawnych biegów na orientację w naszym mieście.
[ZT]11459[/ZT]
KOS Warszawa, organizator II rundy Klubowych Mistrzostw Polski w biegu na orientację, przygotował ciekawe zawody w bardzo fajnym miejscu z niepowtarzalną architekturą i dużym zaangażowaniem lokalnego samorządu.
Dzięki ciekawie zbudowanym trasom zawodnicy mieli okazję zobaczyć Pułtusk jakiego na co dzień się nie ogląda, z punktami kontrolnymi ustawionymi w wielu rzadko odwiedzanych miejscach.
I tu pojawił się problem ponieważ nie wszystkim to się chyba podobało.
W artykule na kwidzyńskim portalu tłumacząc powody niezaliczeniu tego etapu do KMP2022 napisaliśmy o „celowym działaniu niektórych mieszkańców Pułtuska”. Wyjaśniamy więc, że to „celowe działanie niektórych mieszkańców Pułtuska” polegało na tym, że w dwóch miejscach mieszkańcy bądź właściciele budynków widząc organizowane zawody, mimo wcześniejszych uzgodnień organizatorów z lokatorami, zamykali bramy prowadzące na podwórka co spowodowało, że niektórzy zawodnicy nie mogli dotrzeć do punktów kontrolnych zaznaczonych na mapach lub nie mogli opuścić podwórka na które już wbiegli. T
o spowodowało, że zawodnicy pokonywali trasę w nierównych warunkach i wypaczenie wyników. Przy bardzo szybkich trasach jakie są podczas biegu sprinterskiego, każde takie zakłócenie rywalizacji ma kluczowe znaczenie dla ostatecznych wyników.
Dlatego cały etap nie mógł być zaliczany do klasyfikacji generalnej Klubowych Mistrzostw Polski 2022.
Jeśli jednak szczegółowo wyjaśniamy atmosferę na trasach w Pułtusku trzeba jednoznacznie dodać, że wielu mieszkańców mając pierwszy raz kontakt z biegiem na orientację dopytywała o szczegóły rywalizacji, z zaciekawieniem interesowała się mapami i kibicowała na trasie.
Na to za każdym razem jako zawodnicy liczymy i się nie zawiedliśmy.
Niestety ci wyjątkowo nieliczni spowodowali, że wyniki zostały wypaczone, a trzeba dodać, że na trasach w Pułtusku rywalizowała cała Polska czołówka w biegu na orientację, w tym spora grupa m.in. medalistów Mistrzostw Europy, Szkolnych Mistrzostw Świata i Wojskowych Mistrzostw Świata.
W każdym razie, jako zawodnik, trener i prezes UMKS Kwidzyn mam nadzieję, że jeszcze nie raz pościgamy się wokół najdłuższego rynku w Europie i na zamku w Pułtuska, a władzom miasta i organizatorom bardzo dziękuję, że dali nam taką możliwość podczas KMP.
zS11:09, 26.09.2022
To żeście trasy ustawili przez czyjeś podwórka bez uzgodnien z ich właścicielem czy to złośliwy cieć?
Kwidzynianka.09:38, 27.09.2022
Ludzie złoci. Tyle lat. A dalej trzeba tłumaczyć. KWIDZYN ,JAK OLSZTYN. N na końcu!!! W Kwidzynie,poza Kwidzynem itd.
Nigdzie nie ma żadnego Ń pożal się boze.
Kwidzynia? Przecież to samo z siebie brzmi uposledzenie.
wojtek17:56, 28.09.2022
nie Kwidzynia tylko Kwidzyna
Jubileusz 100. urodzin Jadwigi Niedbały
Bardzo jestem zasmucony tym faktem
Bobek
00:48, 2025-06-16
Pułtusk żegna Stulatkę. Zmarła Pani Jadwiga
Dlaczego tak musiało się stać
Jurek
00:46, 2025-06-16
Krzysztof Bosak: chcemy państwa narodowego
Nareszcie ktoś powiedział to głośno!Rząd w Polsce,nie Brukseli,Izraelu!Wszystkie te p(osły)mają dbać o interesy Polaków,nie pejsów,a obecnie tylko skupiają się na wymyślaniu kar,miernota umysłową.
Darek
23:08, 2025-06-15
Takich pieniędzy jeszcze nie było
Zamknijcie ten przybytek, żeby nie generował kosztów. To wymyśli PRL-u dla zatrudnienia,, swoich" ciekawe ilu mieszkańxom pomogli znaleźć pracę
Sprawiedliwy
16:20, 2025-06-14