Namalowana pamięć o legendzie polskiego rocka w Pułtusku i Szczytnie

Krzysztof Klenczon, wybitny polski muzyk i kompozytor, znany głównie jako członek zespołów Czerwone Gitary oraz Trzy Korony, urodził się 14 stycznia 1942 roku w Pułtusku.

Dokładnie – w kamienicy przy Rynku i ulicy Rybitew.

Po zakończeniu wojny Krzysztof, jego rodzice i rodzeństwo zamieszkali w Szczytnie. To właśnie tam Krzysztof uczęszczał do szkoły podstawowej i liceum, gdzie po raz pierwszy odkrył swoje muzyczne zainteresowania.

Dziś Pułtusk i Szczytno kultywują pamięć o „swoim” artyście.

W Pułtusku jest to/ był m.in. Pułtusk Festiwal im. Krzysztofa Klenczona. Ale muzyk ma w naszym mieście także swój mural – namalowany – a jakże w Pasażu Krzysztofa Klenczona.

Teraz swój mural ma także miasto Szczytno, gdzie wczoraj oficjalnie odsłonięto mural upamiętniający znakomitego muzyka.

Wczesne lata i rodzina

To właśnie w Szczytnie Krzysztof uczęszczał do szkoły podstawowej i liceum, gdzie po raz pierwszy odkrył swoje muzyczne zainteresowania. Zainteresowanie muzyką Klenczon rozwijał w atmosferze domu rodzinnego, gdzie grał na gitarze i rozwijał pasję, która później przekształciła się w jego życiową karierę.

W latach młodzieńczych grał w lokalnych zespołach, a później przeniósł się do Trójmiasta, gdzie nawiązał współpracę z zespołami, które na trwałe wpisały się w historię polskiej muzyki.

Kariera muzyczna i emigracja

Krzysztof Klenczon zdobył ogólnopolską sławę jako współzałożyciel i lider zespołu Czerwone Gitary, który szybko stał się jednym z najbardziej popularnych zespołów lat 60. i 70. w Polsce. W 1970 roku założył własną grupę Trzy Korony, ale kilka lat później postanowił wyemigrować do Stanów Zjednoczonych.

W USA Klenczon mieszkał wraz z żoną Alicją i dziećmi, kontynuując swoją działalność muzyczną, choć na mniejszą skalę. Niestety, tragiczny wypadek samochodowy w 1981 roku w Chicago zakończył jego życie. Pomimo emigracji, Klenczon zawsze pozostawał silnie związany z Polską i jej kulturą, a jego muzyka do dziś jest symbolem polskiego rocka tamtych lat.

Dziedzictwo

Dziedzictwo Krzysztofa Klenczona trwa w jego muzyce, która nadal jest ceniona przez kolejne pokolenia Polaków. Jego przeboje takie jak „Biały krzyż” czy „Kwiaty we włosach” pozostają kultowe, a historia życia Klenczona, naznaczona patriotyzmem, muzyką i tragiczną śmiercią, wciąż budzi zainteresowanie fanów.