Mimo to, nie wszystkie zakończyły rok na plusie. Bilans finansowy pokazuje zarówno efektywność zarządzania, jak i wyzwania stojące przed sektorem kultury.
Największym pracodawcą wśród instytucji kultury była Pułtuska Biblioteka Publiczna im. Joachima Lelewela, gdzie na koniec roku 2024 zatrudniano 15 osób (13,5 etatu). Muzeum Regionalne zatrudniało 12 pracowników (11 etatów), w tym jedną osobę przebywającą na urlopie bezpłatnym. Miejskie Centrum Kultury i Sztuki (MCKiS) miało 13 stałych pracowników, a dodatkowo współpracowało z instruktorami i osobami wykonującymi prace społecznie użyteczne.
Łączna dotacja samorządowa przyznana np. MCKiS w 2024 roku wyniosła 1.667.000 zł, z czego do końca roku przekazano 1.638.205 zł. Sama instytucja wydała 990.431,93 zł na wynagrodzenia. Dodatkowo wypłacono m.in. trzy nagrody jubileuszowe (36.302,25 zł), dwie odprawy emerytalne (43.980,00 zł) oraz ekwiwalent za urlop w wysokości 7.719,87 zł.
Muzeum Regionalne przeznaczyło na wynagrodzenia 813.225,75 zł, natomiast w bibliotece wydatki osobowe wyniosły 990.431 zł. Łącznie więc w 2024 roku na wynagrodzenia w trzech instytucjach kultury wydano ponad 2,7 miliona złotych.
Nie wszystkie jednostki zakończyły rok na plusie. Największą stratę odnotowało MCKiS – 5.703,57 zł. Muzeum Regionalne zamknęło rok z mniejszą stratą w wysokości 1.605,07 zł, która zostanie pokryta z funduszu rezerwowego. Na tle tych wyników pozytywnie wyróżnia się Pułtuska Biblioteka Publiczna – jako jedyna osiągnęła zysk, choć niewielki: 718,55 zł.
Muzeum Regionalne wykazało wartość muzealiów na poziomie 435.259,30 zł. Natomiast biblioteka zgromadziła środki trwałe o wartości 1.369.954,48 zł, z czego aż 1.123.601,71 zł to zbiory biblioteczne.
Pułtusk nie szczędzi środków na kulturę – łączny koszt wynagrodzeń i dotacji to miliony złotych. To inwestycja w lokalną tożsamość i rozwój społeczny, choć jak pokazują dane – nie zawsze zyski są wyższe niż straty.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz