Planowana inwestycja to nie tylko nowa przestrzeń do rekreacji, ale także zaawansowana infrastruktura, która zapewni komfort i bezpieczeństwo użytkownikom.
Realizacja projektu wiąże się z rozbiórką istniejących chodników betonowych o powierzchni 171 m², asfaltowego boiska o powierzchni 867,36 m² oraz części ogrodzenia. Dodatkowo konieczne jest usunięcie siedmiu drzew, aby umożliwić rozbudowę przestrzeni. To przygotowanie terenu jest kluczowe dla stworzenia miejsca, które pomieści nowoczesne boisko wielofunkcyjne. To prace przewidziane na najbliżśze miesiąće.
A nowe boisko o powierzchni 1320 m² zostanie wykonane z nawierzchni poliuretanowej, która jest przyjazna dla środowiska i przepuszczająca wodę. Zaplanowano tam dwa boiska do koszykówki oraz boisko do piłki ręcznej. Każde z nich zostanie wyposażone w ochronne pasy strefy bezpieczeństwa o szerokości 2 m, co zapewni wygodę i ochronę dla zawodników.
Projekt przewiduje wyposażenie boiska w bramki do piłki ręcznej, słupki oraz siatki do siatkówki i tenisa, a także specjalistyczną konstrukcję do koszykówki treningowej. Malowane linie w różnych kolorach umożliwią rozróżnienie poszczególnych stref gier, co ułatwi grę i organizację.
Powierzchnia poliuretanowa nie tylko zwiększa trwałość boiska, ale także zapewnia lepsze warunki do gry i ochronę przed kontuzjami. Wysokiej jakości materiały gwarantują, że nowe boisko będzie służyło przez lata, a jego funkcjonalność dostosowano do różnych dyscyplin.
Adam10:30, 07.11.2024
2 1
Tylko większość gra w piłkę nożną i będzie brak takiego boiska? Przy tak dużej powierzchni? Kto to projektuje? Chyba politycy... 10:30, 07.11.2024
Hospes12:39, 07.11.2024
3 0
Jeżeli nowe boisko będzie zarządzane przez MOSiR, to nie wróżę mu dobrze. Wystarczy popatrzeć na stan utrzymania infrastruktury podobnej inwestycji na Skarpie. Dziurawe ogrodzenie, porwane siatki w bramkach zapadnięta powierzchnia murawy, etc. Oprócz wymiany wyrwanych z ławek desek, nie było tam chyba żadnego konserwatora od ok. 1,5 roku. Wystarczyłby jeden człowiek z drabiną i garścią trytytek raz na kwartał ale widać, to zbyt duży wysiłek... Szkoda, bo za budowę obiektu zapłacił Pan, Pani... My... Choć, może z drugiej strony to i lepiej, że żaden ich "fachowiec" tam się nie pojawia... Łatanie dziur w ogrodzeniu wygiętą siatką, z ostrymi końcami skierowanymi do wewnątrz boiska, na wysokości oczu dzieciaków tam grających, to już szczyt braku wyobraźni... 12:39, 07.11.2024