Tzw. godziny czarnkowe obowiązują od 1 września 2022 r. Nazwę zawdzięczają ówczesnemu ministrowi edukacji i nauki Przemysławowi Czarnkowi. To jedna godzina tygodniowo, podczas której nauczyciel prowadzi konsultacje z uczniami lub ich rodzicami.
Przepisy likwidujące przygotowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Chodzi o projekt nowelizacji Karty nauczyciela, który jest elementem pakietu deregulacyjnego.
We wtorek projekt przyjęła Rada Ministrów. Jak podała kancelaria premiera, przepisy „nie spełniły swojego celu – konsultacje często kolidowały z zajęciami uczniów, co utrudniało korzystanie z nich”. Zaznaczyła też, że „nowe przepisy realizują działania deregulacyjne rządu”.
Podkreśliła, że nowe przepisy likwidują „sztywny wymóg”, by nauczyciele byli dostępni co tydzień przez określoną godzinę, aby prowadzić konsultacje z uczniami i rodzicami. Wskazała jednocześnie, że „konsultacje pozostają obowiązkowe, ale będą mogły być prowadzone w ramach innych zajęć i czynności statutowych szkoły, dostosowanych do potrzeb uczniów i możliwości nauczycieli”.
Szykując zmianę przepisów, resort edukacji argumentował, że proponowane rozwiązania wprowadzają większą elastyczność w organizacji czasu pracy nauczycieli, ułatwiają prowadzenie konsultacji i usprawniają kontakt z uczniami oraz rodzicami. Ponadto, są „oczekiwane przez środowisko oświatowe”.
Tzw. godziny czarnkowe od początku krytykował m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego. W maju, w piśmie do minister edukacji Barbary Nowackiej ZNP wskazał, że po trzech latach funkcjonowania zapisów nauczyciele podkreślają, że to „martwy przepis, ponieważ godziny dostępności nie ułatwiły kontaktów między szkołą a rodzicami; rodzice i uczniowie nie korzystają z tego rozwiązania”.
Związek przeprowadził też ankietę wśród prawie 12,5 tys. nauczycieli. Zdecydowana większość (96 proc.) z nich była zdania, że godziny dostępności należy zlikwidować.
Nowelizacja ma wejść w życie od 1 września 2025 r.
pak/ joz/ js/
Podwyżek pensji jednak nie będzie.<br /> Uśmiechajcie się nadal, hej brygada!!!🤣
Czysta fikcja jak za komuny. Zrobić płatny dodatkowo dyżur z ktorego nikt zainteresowany nie może skorzystać. Trochę jak praca urzędów w godzinach, w których 98% społeczeństwa jest w pracy/na służbie i musi wziąć wolne żeby skorzystać. Czarnek czyli 60iq
Złoty Rydwan13:23, 03.07.2025
Podwyżek pensji jednak nie będzie.
Uśmiechajcie się nadal, hej brygada!!!🤣
kekejhe17:37, 03.07.2025
Czysta fikcja jak za komuny. Zrobić płatny dodatkowo dyżur z ktorego nikt zainteresowany nie może skorzystać. Trochę jak praca urzędów w godzinach, w których 98% społeczeństwa jest w pracy/na służbie i musi wziąć wolne żeby skorzystać. Czarnek czyli 60iq
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wytną drzewa czy uratują przestrzeń?
Może ktoś by pomyślał żeby ten wąwóz zagospodarować np. na park ?
Mieszkanka
20:58, 2025-08-02
Wytną drzewa czy uratują przestrzeń?
Ten wąwóz to czarna dziura w tym mieście.
Wkoncu
19:06, 2025-08-02
Wytną drzewa czy uratują przestrzeń?
Chyba jest napisane że Spółdzielnia składa wniosek więc i ona jest właścicielem. Co jest niejasnego
Logik
19:05, 2025-08-02
Wytną drzewa czy uratują przestrzeń?
W kampanii grudniowej 1806 roku wąwóz ten - wchodzący w skład ówczesnego folwarku Górki - przechodził wielokrotnie z rąk rosyjskich do francuskich (i odwrotnie). Stojące w pobliżu armaty też zmieniały właściciela. Kto obecnie jest faktycznym właścicielem tego wąwozu?
Boletus Edulis
17:19, 2025-08-02