Okres Bożego Narodzenia od wielu wieków jest w Polsce związany z tradycyjnymi odwiedzinami kapłanów w domach parafian. Ta coroczna wizyta duszpasterska, nazywana także kolędą, w tym roku z powodu pandemii - w tradycyjnej formie nie jest możliwa.
Już w połowie grudnia diecezja płocka wydała komunikat, zalecający różne sposoby i metody odwiedzin wiernych. Wydaje się, że w naszym dekanacie księża "miejscy" w zdecydowanej większość zdecydowali się na przełożenie wizyt na wiosnę br., natomiast parafie wiejskie zastosowały inną metodę spotkań z parafianami. Tak wskazuje brak styczniowych wizyt w domach, oraz wpisy na portalach parafii.
Kodeks Prawa Kanonicznego: „Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznać wiernych powierzonych jego pieczy. Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza niepokojach i smutku, oraz umacniając ich w Panu, jak również – jeśli w czymś nie domagają – roztropnie ich korygując” (kan. 529 § 1)
Np. proboszcz parafii w Obrytem sytuację określa jasno:"kolęda zacznie się wtedy, kiedy zmieni się sytuacja epidemiczna. Czyli cierpliwie czekamy".
Z kolei w pułtuskiej parafii św. Józefa termin wizyt już określono "na czas po świętach Wielkanocnych".
Parafia pw. św. Tomasza Apostoła w Dzierżeninie też informuje, że "kolęda odłożona jest na czas późniejszy, po zakończeniu kwarantanny narodowej czas stabilizacji bezpieczeństwa zdrowotnego". Podobną decyzję ogłosili proboszczowie parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Pniewie czy św. Walentego w Gzach.
W parafii Matki Boskiej Szkaplerznej w Strzegocinie zastosowano dwie formy kolędy: msze święte kolędowe w intencji mieszkańców wyznaczonych wsi lub - do wyboru - w tradycyjnej formie.
Kolęda trwa już 10 dzień w parafii MB Pocieszycielki Strapionych w Winnicy, ale jako specjalne nabożeństwa dla mieszkańców - wyznaczane każdego dnia osobno - dla poszczególnych wsi. W tym roku przybiera ona formę pieszej pielgrzymki proboszcza przez wioskę, z propozycją rewizyty parafian w kościele. "Proboszcz pieszo uda się na wioskę, pieszo ją z modlitwą przejdzie i pieszo wróci. Nie będzie wchodził do domów. Jeśli go spotkamy, proszę go pozdrowić, ale nie zapraszać do środka, nie karmić i nie proponować podwiezienia".
W dzień kolędy zapraszamy do rodzinnej modlitwy w domach. Zapraszamy też do rewizyty w kościele
Także w parafii św. Małgorzaty w Zatorach proboszcz zdecydował się na nabożeństwa kolędowe. A jak ma ono przebiegać? Msza święta o zdrowie i Błogosławieństwo Boże w Nowym Roku dla zaproszonych Rodzin, modlitwą ogarniemy osoby starsze i chore, będziemy wspominać i wypraszać Boże miłosierdzie dla naszych bliskich zmarłych. Na koniec będzie adoracja Najświętszego Sakramentu (modlitwy za rodziny) i uroczyste błogosławieństwo każdej Rodziny Najświętszym Sakramentem. Na pamiątkę tego kolędowego spotkania każda rodzina otrzyma piękny modlitewnik. Spotkanie będzie trwało ok. godziny (przypominam o maseczkach), wodę do poświęcenia proszę przynieść w swojej butelce.
Aleksandra16:51, 09.01.2021
To jest najlepsze z kolęd ??? "Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza niepokojach i smutku, oraz umacniając ich w Panu, jak również – jeśli w czymś nie domagają – roztropnie ich korygując"
Anna13:39, 10.01.2021
"Kolęda trwa już 10 dzień w parafii MB Pocieszycielki Strapionych w Winnicy, ale jako specjalne nabożeństwa dla mieszkańców - wyznaczane każdego dnia osobno - dla poszczególnych wsi."
Proszę sprawdzić na stronie parafii: http://naszawinnica.pl/ogloszenia-2-niedziela-po-narodzeniu-panskim/
informację dotyczącą kolędy w tej Parafii, ponieważ informacja podana przez państwa nie jest pełna.
W mojej ocenia propozycja Księdza Proboszcza w Winnicy jest bardzo interesująca i godna naśladowania.
Administrator13:46, 10.01.2021
Dziękuję, propozycja księdza Maciejewskiego jest faktycznie
Takich pieniędzy jeszcze nie było
Zamknijcie ten przybytek, żeby nie generował kosztów. To wymyśli PRL-u dla zatrudnienia,, swoich" ciekawe ilu mieszkańxom pomogli znaleźć pracę
Sprawiedliwy
16:20, 2025-06-14
Rewolucja w pułtuskich blokach! Windy obowiązkowe?
O proszę i Tusk potrafi zadbać trochę o większy komfort seniorów, a nie tak jak świta Kaczora jedną ręką dać trzynastkę a drugą zabrać jeszcze 2x tyle podatkach od emerytów. Nie dajcie się oszukiwać
Pułtusk
15:52, 2025-06-14
Nowe przepisy uderzą we właścicieli psów i kotów
Policja, żandarmeria wojskowa,CBŚ,ABW,leśniczy i sołtys.W główkach się przewraca i na siłę mandaty walić.Szczury też mam liczyć?Myszy,wróble?Za każda radę 5 koła mandatu🤣🤣🤣
Darek
21:24, 2025-06-13
Cichy krzyk zza ściany – sąsiadka uratowała życie!
Nie chodzi o potrzeby starszych, ale interakcje społeczne. Jedni zatykają uszy jak partnerzy za ścianą się naparzają. Inni zgłaszają sąsiada że za głośno ogląda telewizję w południe. Większość latami nie poznaje sąsiada
u
17:48, 2025-06-13