Według meteorologów do Polski miało właśnie dotrzeć ochłodzenie, nazwane „bestią ze wschodu”. W całym kraju prognozowano opady śniegu i niską temperaturę. Zima - zapowiadano - nie ominie także Warszawy i okolic. W naszym regionie na termometrach mieliśmy zobaczyć nawet -10 st.Wszystko to być miało, a zimowa rzeczywistość w Pułtusku - na razie- wygląda zgoła odmiennie: na termometrach mamy 0 lub powyżej, a śnieg ledwie poprószył...
1 0
Znowu papieża obrazajo