Naszym strażakom naprawdę należy się szacunek i uznanie

Teren powiatu pułtuskiego obsługują dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, co już samo w sobie pokazuje z jaką skalą problemu w szybkiej relacji mamy do czynienia.

Na terenie powiatu pułtuskiego zlokalizowane są dwa zespoły ratownictwa medycznego: ZRM typu ,,S” oraz ZRM typu ,,P” (miejsce ich stacjonowania Pułtusk, ul. Pana Tadeusza 18), których działanie koordynuje SP ZOZ ,,Meditrans Ostrołęka” Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Ostrołęce. Ponadto znajduje się Szpital Powiatowy Gajda-Med Sp. z o.o., który nie posiada Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, tylko nocną i świąteczną opiekę medyczną – informuje Wydział Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego.

Na szczęście pracę „pogotowia” mogą i w nagłych wypadkach uzupełniają ratownicy w piaskowych mundurach – strażacy JRG i OSP.

W składzie każdego zastępu zawodowego czy OSP KSRG  strażacy posiadają uprawnienia ratownika - po ukończeniu kursu kwalifikowanej pierwszej pomocy. To oni udzielają wspomnianej kwalifikowanej pierwszej pomocnicy do czasu przyjazdu na miejsce działania ratowniczego jednostki Państwowego Ratownictwa Medycznego z ratownikami medycznymi.

Z taką sytuacją mieliśmy dziś do czynienia na terenie powiatu pułtuskiego.

[BANER]0[/BANER]

Po godzinie 17 potrzebna była pilna pomoc medyczna do nieprzytomnej osoby we wsi Topolnica w gminie Zatory. Ale ZRM był na tyle daleko, że na miejsce zdarzenia wezwano najbliższą jednostkę – ochotników z Pniewa i „zawodowców” z Pułtuska.

To oni jako pierwsi podtrzymywali akcję serca prowadząc resuscytację krążeniową – oddechową. Na szczęście po kilku minutach na miejsce przyjechali też oczekiwani ratownicy medyczni. I od tej chwili wszystko pozostało w ich rękach...