W piątek (17.05) dyżurny pułtuskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że kobieta z wnętrza samochodu ukradła saszetkę i uciekła. Policjanci na miejscu ustalili, że 31-latka podeszła do siedzącego w pojeździe mężczyzny prosząc go o pieniądze. Gdy ten odmówił wykorzystała jego nieuwagę i przez otwartą szybę w tylnych drzwiach samochodu ukradła saszetkę.
[ALERT]1716386820803[/ALERT]
Pokrzywdzony stwierdził, że w saszetce oprócz telefonu komórkowego, karty bankomatowej i jego dokumentów były też pieniądze.
W wyniku ustaleń poczynionych przez pułtuskich operacyjnych, kobieta została zatrzymana.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego we wtorek 21 maja usłyszała zarzuty kradzieży zuchwałej połączonej z kradzieżą karty uprawniającej do podjęcia pieniędzy z bankomatu oraz dokumentów stwierdzających tożsamość.
Teraz kobiecie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
podkom. Barbara Goździewska/KPP w Pułtusku
0 0
Odkąd Tusk dorwał się do władzy złodzieje znowu się panoszą
Republika bananowa 🍌