Mężczyzna, mając ponad 3 promile alkoholu we krwi, stanowił poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Policja szybko przybyła na miejsce, a o losie 44-latka zdecyduje sąd.
W sobotę, około godziny 17, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy na stacji paliw w gminie Winnica. Na miejscu funkcjonariusze zastali odważną pracownicę, która zareagowała w odpowiednim momencie, odbierając kluczyki nietrzeźwemu mężczyźnie. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie.
[ALERT]1729511982339[/ALERT]
44-letni mieszkaniec gminy Winnica przyjechał na stację paliw, by zakupić alkohol. Kobieta, zauważywszy jego nietrzeźwe zachowanie, natychmiast interweniowała, zabierając kluczyki z samochodu. Dzięki jej szybkiej reakcji, mężczyzna nie zdążył wsiąść za kierownicę i ruszyć w dalszą drogę.
Po przybyciu na miejsce, policjanci potwierdzili, że mężczyzna przyjechał na stację swoim oplem. Jego pojazd został odholowany na policyjny parking, a prawo jazdy zostało zatrzymane. Teraz 44-latek będzie odpowiadał przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, co grozi karą do 3 lat więzienia.
No 21:13, 21.10.2024
Wykazała się odwagą i brakiem rozsądku. Miała jakieś wsparcie gdyby gość stał się agresywny, i napewno zdaje sobie sprawę że będzie świadkiem w sądzie a oskarżony pozna jej dane razem z adresem zamieszkania. Co jest lepsze odwrócić wzrok czy żyć w niepewności przez kilka lat. Jak mówią bóg wybaczy wiele ludzie nigdy. 21:13, 21.10.2024
waginocentryzm12:42, 22.10.2024
0 0
takim można przyspieszyć sąd boży czarnoprochowcem jak tacy żądni sprawiedliwości 12:42, 22.10.2024