Zamknij

To nie był zwykły odpust – w Pniewie wydarzyło się coś wielkiego!

Jarosław KopećJarosław Kopeć 16:26, 30.06.2025 Aktualizacja: 16:31, 30.06.2025
Skomentuj Zdjęcie: Eugeniusz Glanowski Zdjęcie: Eugeniusz Glanowski

W niedzielę, 29 czerwca, Parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Pniewie (gmina Zatory) stała się miejscem szczególnego wydarzenia religijnego i społecznego.

Podczas odpustowej Mszy Świętej, której przewodniczył Biskup Płocki Szymon Stułkowski, wierni przeżywali historyczną chwilę – uroczyste wprowadzenie relikwii św. Floriana. Obecność relikwii z Rzymu, posiadających oficjalne świadectwo autentyczności, nadała uroczystości wyjątkowego charakteru duchowego i wspólnotowego.

Kim był św. Florian – patron ognia i odwagi?

Św. Florian był oficerem armii rzymskiej, który poniósł śmierć męczeńską za wiarę w 304 roku. Zginął, ponieważ odmówił złożenia ofiary rzymskim bogom, co było aktem odwagi i świadectwem wiary. Legenda głosi, że ugasił pożar całego miasta jedną wiadrem wody – stąd jest dziś patronem strażaków, hutników i ludzi narażonych na niebezpieczeństwo ognia. Jego postać od wieków otaczana jest czcią w Polsce i Europie.

Czym są relikwie i dlaczego są ważne?

Relikwie to fizyczne szczątki świętych lub przedmioty z nimi związane, które Kościół katolicki uznaje za święte. Ich obecność w parafii oznacza nie tylko duchową bliskość z postacią świętego, ale i realne błogosławieństwo dla całej wspólnoty. Wprowadzenie relikwii to nie tylko akt religijny, ale też wyjątkowy moment integrujący lokalną społeczność.

Strażacy w centrum uroczystości

Nieprzypadkowo relikwie św. Floriana trafiły do parafii w Pniewie – to właśnie tutaj działa silna jednostka OSP Pniewo, włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Jednostka liczy około 50 członków, z czego wielu to czynni ratownicy. Dysponuje m.in. średnim samochodem ratowniczo-gaśniczym i bierze udział w kilkudziesięciu interwencjach rocznie.

Strażacy z Pniewa, a także druhowie z OSP Komorowo, OSP Cieńsza i OSP Lutobrok, uczestniczyli w liturgii w mundurach galowych, oddając hołd swojemu patronowi.

Wydarzenie łączące pokolenia

Uroczystość była nie tylko przeżyciem duchowym, ale także okazją do wspólnego świętowania w gronie rodzinnym i sąsiedzkim. Kościół wypełnił się po brzegi, a relikwie św. Floriana pozostaną w parafii jako symbol opieki i duchowej obecności patrona wszystkich, którzy z odwagą służą bliźnim.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

PniewianinPniewianin

0 0

Z całym szacunkiem ale biskup nie przyjechał specjalnie żeby wprowadzić relikwie tylko było bierzmowanie młodzieży i świecenie malatury oraz odnowionych oltarzy a wprowadzenie relikwii było przy okazji równie dobrze wprowadzenie mógł dokonać proboszcz lub inny ksiądz. Główny powód wizyty to bierzmowanie. Dobrze by było aby redaktor opisał całe wydarzenie a nie tylko to co mu ktoś podeśle

04:31, 01.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xfortii11xfortii11

0 0

W porównaniu do poprzednich pniewskiich imprez, wystaw rękodzieła ii produktów regiionalnych - to w 2025 była porażka niestety

08:12, 01.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

To przygotowała Gmina Pułtusk na lato!

Rewitalizacja kanałów kiedy nastąpi, bo smród i bagno coraz większe?

Złoty Rydwan

07:32, 2025-07-02

Wracają kontrole na granicach Polski

od prawie 2 lat niemieckie służby przywożą nielegalnych najgorszych uchodźców, którym sami tworzą fałszywe dokumenty wskazujące na to, że owi nielegalsi przybyli do nich z Polski. Uchodźcy zostają porzucani na terenie Polski lub są odbierani przez Polską Straż Graniczną zmuszoną przez ministerstwo w Warszawie. W Polsce nie są prowadzone żadne statystyki, nielegalsi są rozwożeni po całym kraju i umieszczani np. w domach dziecka z polskimi dziećmi, które i tak są już doświadczone przez los. Polscy patrioci wzięli sprawy w swoje ręce i powstał oddolnie Ruch Obrony Granic, który w ramach zatrzymań obywatelskich blokuje łamanie polskiego prawa i powstrzymuje podrzucanie przez niemców nielegalnych przybyszy. Należy nie ufać rządowi 13grudnia, oni są sługusami niemców i realizują niemieckie interesy na niekorzyść Polaków.

Złoty Rydwan

07:20, 2025-07-02

Wracają kontrole na granicach Polski

Kolejna ściema Tuska obliczona na skasowanie Ruchu Obrony Granic. Ten człowiek nigdy nie powiedział słowa prawdy. W tej grze pozorów mają być wspólne patrole polsko-niemieckie. To zróbcie też wspólne polsko-rosyjskie i polsko-białoruskie, będziecie jeszcze bardziej wiarygodni, platformiani ściemniacze.

Puł Tusk

23:05, 2025-07-01

Będą zmiany terminu egzaminu ósmoklasisty

Czemu służy ten egzamin? Uczniowie mają jego wyniki "w nosie", a nauczyciele są rozliczani za efekty. Dla kogo stres?

Pani J.

20:18, 2025-07-01

0%