Jest to ogromny skok, który znacząco obciąża lokalny budżet.
Wydatki na oświatę stanowią już ponad 35% całkowitego budżetu gminy, co oznacza, że edukacja jest jednym z głównych "obciążeń finansowych" lokalnego samorządu. Dochody gminy, zwłaszcza te pochodzące z podatków i opłat lokalnych, nie nadążają za tym wzrostem.
Burmistrz Pułtuska postanowiła działać – zleciła przeprowadzenie szczegółowego audytu optymalizacyjno-oszczędnościowego. Celem audytu jest analiza organizacji pracy placówek oświatowych, ich struktury zatrudnienia, kosztów funkcjonowania oraz zarządzania finansami.
Głównym zadaniem audytu jest wskazanie możliwych do realizacji oszczędności wraz z symulacjami kosztowymi oraz przedstawienie konkretnych rekomendacji dla gminy. Wynagrodzenie firmy audytorskiej ustalone jest jako 6% od wskazanych oszczędności.
Efekty audytu będą decydujące dla dalszych działań optymalizacyjnych w sektorze edukacji. Od wyników audytu zależeć będą przyszłe decyzje finansowe oraz organizacyjne władz gminy Pułtusk.
Adam07:21, 18.03.2025
Pewnie wyjdzie że po kilka razy w roku syte nagrody dla dyrekcji...
Pitupitu08:08, 18.03.2025
To może znawcy komentatorzy przybliżą jak przez ostatnie lata zmieniały się minimalne wynagrodzenie i ceny energii. Żeby mieć obiektywny pogląd.
UAZ08:55, 18.03.2025
to nie koszt. to inwestycje w przyszłość i światłość
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Pułtuska
Planeta płonie
Adam
20:49, 2025-05-10
Parafia w Pniewie ma nowego proboszcza
Bardzo pracowity i dobry proboszcz
Parafianin
14:19, 2025-05-10
Polska i Francja z "przełomowym traktatem". Chodzi o be
Dla bezpieczeństwa Polski nic nie znaczący papierek. Bezpieczeństwo Polski to własna armia, spójność wschodniej flanki NATO i ścisła współpraca z USA. Militarnie Francja to kraj odgrywający jeszcze rolę w Afryce, w Europie marginalną, w świecie żadną, a cywilizacyjnie upadły. Poza tragicznymi historycznymi doświadczeniami francuskiej wiarołomności pozostaje pytanie o cenę podpisania tego papierka, których nikt nie ujawnia - zasadność i koszty zakupów na potrzeby wojska we Francji (przypomina się niesławny Caracal), koszty w utrzymywaniu ilościowo śmiesznych francuskich głowic jądrowych i wysyłania polskiego wojska do Afryki w celu ochrony francuskich interesów. Chyba, że jakiś tajny protokół ma nas dodatkowo zabezpieczać przed Niemcami (bo przecież ta słabizna 300 głowic przy Rosji nic nie znaczy), ale ile znaczy francuskie sojusznicze słowo przekonała się w 1938 r. Czechosłowacja, a rok później my. Pic na wodę fotomontaż, Panie Premierze niepolskich spraw.
Puł Tusk
12:02, 2025-05-10
Pułtusk żegna Stulatkę. Zmarła Pani Jadwiga
Wyrazy współczucia dla sąsiada Łukasza z powodu śmierci babci
Tomek szczesny
14:28, 2025-05-09