Operatorzy z zarzutami! Czy Twoja faktura była uczciwa?

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił zarzuty dwóm największym operatorom telekomunikacyjnym w Polsce – Orange i T-Mobile. Chodzi o prezentowanie cen usług w sposób, który mógł wprowadzać konsumentów w błąd. Sprawa może dotyczyć także mieszkańców powiatu pułtuskiego, którzy korzystają z ofert tych operatorów.

📉 Cena z rabatem czy bez? Konsument nie wie

Operatorzy przedstawiali w materiałach reklamowych i rozmowach z konsultantami ceny już obniżone o rabaty – np. za zgodę na marketing lub wybór e-faktury – nie informując jednocześnie w przejrzysty sposób, że to cena warunkowa. T-Mobile doliczał 10 zł miesięcznie, gdy klient nie wyrażał zgody, a Orange dodatkowo odbierał rabat za „łączenie usług” w przypadku spóźnienia z płatnością.

Dla wielu klientów – także tych z Pułtuska i okolic – oznaczało to zaskakująco wyższe rachunki.

[REAKCJA_LAPKI]UNKNOWN[/REAKCJA_LAPKI]

💸 Kara za brak zgody i spóźnienie z płatnością

W przypadku Orange, UOKiK zarzucił również nieuczciwe praktyki przy cofnięciu rabatów za łączenie usług. Jeśli klient nie opłacił rachunku w terminie, spółka doliczała do kolejnych faktur wartość utraconych rabatów – nawet 60 zł w przypadku trzech numerów telefonicznych. Prezes UOKiK uznał, że może to być nielegalna forma kary umownej.

⚖️ Co grozi operatorom?

Zarówno Orange, jak i T-Mobile grożą surowe konsekwencje. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, każda ze spółek może zapłacić karę wynoszącą nawet 10% swojego rocznego obrotu. To może być miliardowa kwota.

UOKiK wcześniej postawił podobne zarzuty również innym operatorom, w tym Vectrze, Netii i Play (P4).

🧠 Konsument w potrzasku

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podkreślił, że firmy powinny jasno wskazywać, kiedy cena zawiera rabat, czego on dotyczy i jakie są warunki jego uzyskania. Tylko wtedy klient może świadomie porównać oferty.