Tuż przed dniem Wszystkich Świętych i przypadającym po nim Dniem Zadusznym miasta odnotowują znaczący wzrost odpadów na cmentarzach. Jak poinformował Radosław Tyczyński z toruńskiego magistratu, ilość odbieranych przez MPO odpadów cmentarnych w okresie od października do listopada wzrasta średnio aż o 300 proc.
„W roku 2024 odebrano w tym okresie ok 380 ton odpadów, jednocześnie z biegiem lat obserwowana jest tendencja wzrostowa. W całym roku 2022 z cmentarzy w/w spółka odebrała 997 ton odpadów cmentarnych, w roku 2023 było to 1021 ton, a w roku ubiegłym już ponad 1049 ton” – poinformował.
„Znaczna część odpadów z cmentarzy to niestety materiały trudne do ponownego przetworzenia lub nie nadające się do recyklingu – składające się z wielu materiałów, nierzadko trwale ze sobą połączonych” – dodał Tyczyński.
Znaczny wzrost ilości odpadów odnotowano też w Poznaniu. Jak poinformował Mateusz Dzioba z Biura Administracji Cmentarzy Komunalnych w Poznaniu, w ubiegłym roku przed dniem Wszystkich Świętych służby porządkowe wywiozły z miejskich nekropolii blisko 500 ton odpadów.
„Średnio około 500 Mg odpadów powstaje od połowy października do początku listopada. Nie podstawiamy na ten okres dodatkowych kontenerów na terenie cmentarzy, gdyż na obydwu miejskich nekropoliach znajduje się prawie 1000 pojemników, które przy zwiększonej częstotliwości odbiorów są wystarczającą ilością do gromadzenia zwiększonej ilości odpadów generowanych w tym okresie” – wyjaśnił.
Większe ilości odpadów na miejskich cmentarzach odnotowują też Katowice. Wojciech Grabarczyk z Katowickiej Agencji Wydawniczej przekazał, że w ubiegłym roku na przełomie października i listopada zebrano i wywieziono łącznie ponad 168 ton odpadów z miejskich nekropolii.
„Cmentarze w całym mieście odwiedzają wtedy tysiące osób, a wraz z tym pojawia się znacznie więcej odpadów – wypalonych zniczy, zużytych wiązanek i kwiatów, dlatego działamy elastycznie, tak aby na każdym cmentarzu panował porządek (...). To praca, którą wykonujemy sukcesywnie – dzień po dniu – aż do momentu, gdy wszystkie miejsca zostaną uporządkowane” – powiedział Grabarczyk.
Zwiększenie ilości odpadów odnotowują też służby porządkowe w Tczewie.
„W okresie Wszystkich Świętych zbieramy około 45 ton odpadów, najwięcej przed 1 listopada, ale również bardzo dużo odpadów po samym Dniu Wszystkich Świętych. Bezpośrednio przed tym okresem wywozimy codziennie około pół tony różnych odpadów, w tym bardzo dużo zielonych - w postaci liści, gałęzi, kwiatów” – przekazała Małgorzata Mykowska z Biura Prezydenta Gminy Miejskiej Tczew.
Jednym z rozwiązań na rosnącą ilość odpadów z miejskich nekropolii jest odpowiednia segregacja. W tym celu miasta prowadzą szereg działań zachęcających mieszkańców do ekologicznych rozwiązań i ponownego użycia wiązanek i zniczy.
„Wraz z miastem Katowice przez cały rok prowadzimy działania edukacyjne związane z prawidłową segregacją odpadów, w tym także tych powstających na cmentarzach – takich jak zużyte znicze czy elementy dekoracyjne” – przekazał Wojciech Grabarczyk z Katowickiej Agencji Wydawniczej.
Prezes PUK Piaseczno Grzegorz Tkaczyk zwrócił z kolei uwagę na działające w wielu miastach zniczodzielnie, czyli miejsca, w których odwiedzający mogą pozostawić znicze nadające się do ponownego użycia.
„Inicjatywa ta realnie ogranicza ilość odpadów i promuje postawy proekologiczne. Tego rodzaju „zniczodzielnia” jest również dostępna na Cmentarzu Komunalnym w Piasecznie” – powiedział Tkaczyk.
Jednocześnie prezes PUK Piaseczno zauważył, że przyczyną problemu wciąż rosnącej ilości odpadów na cmentarzach jest między innymi „niska dyscyplina i świadomość ekologiczna” osób odwiedzających nekropolie.
„Wszelkie próby segregowania odpadów cmentarnych spotkały się z niepowodzeniem - w pojemnikach na odpady biodegradowalne umieszczano np. wiązanki sztucznych kwiatów lub odpady ceramiczne. Wyegzekwowanie zachowań proekologicznych jest w praktyce niemożliwe, ponieważ użytkownicy kierują się przede wszystkim wygodą i chęcią szybkiego pozbycia się odpadów, co prowadzi do niewłaściwego korzystania z wydzielonych pojemników do segregacji nawet jeżeli są one ogólnodostępne” – wyjaśnił Tkaczyk.
W związku z tym samorządowcy przypominają mieszkańcom, że nieodpowiednia segregacja może się skończyć dla nich mandatem w wysokości nawet 5 tys. zł. Wynika to z Ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. Zgodnie z art. 34 tejże ustawy, zniczy LED, zniczy solarnych i zużytych baterii nie można umieszczać razem z innymi odpadami. Za złamanie przepisu służby mogą wystawić mandat w wysokości 500 zł, a w poważniejszych sprawach sąd może wymierzyć grzywnę w wysokości do 5 tys. zł.
O przyjazne dla środowiska obchody dni zadusznych już kilka dni temu zaapelowały organizacje samorządowe. We wspólnie wystosowanym apelu Unia Metropolii Polskich, Polska Rada Ekumeniczna, Inicjatywa (Nie)zapomniane Cmentarze oraz Związek Gmin Wiejskich RP zasugerowały mieszkańcom, by postarali się wyrazić pamięć o zmarłych „w sposób bardziej świadomy i ekologiczny”.
„Plastik, sztuczne kwiaty, trujące substancje uwalniane przez spalanie parafiny – to wszystko nie służy ani nam, ani planecie” – przypomnieli przedstawiciele organizacji samorządowych.
W swoim wystąpieniu autorzy apelu wskazali konkretne rozwiązania, które mogą zmniejszyć ilość odpadów i przyczynić się do bardziej ekologicznych obchodów dni zadusznych. Wśród nich wskazali m.in. kupno jednego znicza, wykorzystanie naturalnych dekoracji zamiast plastikowych wiązanek i segregację odpadów.
„Niech ten rok będzie początkiem zmian. Każdy mały krok ma znaczenie. Możemy uczcić pamięć naszych bliskich, dbając jednocześnie o świat, który po sobie zostawimy. Pamiętajmy – dla zmarłych najważniejsza jest nasza pamięć, a nie ilość przedmiotów na ich grobach” – czytamy w apelu.
mc/
 
     
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Ważna droga powiatowa zablokowana!
Nareszcie ten remont ruszył, ta droga to jest masakra, a te oznaczenia o ścieżce rowerowej, które tam stały to chyba ktoś w pijanym zwidzie poustawiał. Może nareszcie po remoncie będzie się tu normalnie jeździć, a nie modlić przez całą drogę, żeby się z jakąś ciężarówką nie mijać, bo zjazd na to poszarpane, poobrywane pobocze to katastrofa.
 
						Ewa
15:28, 2025-10-31
Ważna droga powiatowa zablokowana!
To w końcu od poniedziałku, czy do 4 listopada?
 
						Adam
14:58, 2025-10-31
Obryte zrobiło swoje
Jeśli wójt Rząśnika ma tak wykonywać ten remont,jak aktualnie idzie na wjeździe do Rząśnika to lepiej niech da spokój.Obryte jakaś normalność,a Rząśnik chaos, oczywiście po zmianie wladzy.
 
						Tom
14:21, 2025-10-31
Ważna droga powiatowa zablokowana!
Objazd przez Bartodzieje to równa się remont drogi w Bartodziejach,bo do tej pory stało 15t od skrzyżowania i nagle ta drogą spełnia warunki techniczne,by ją obciążyć dmc 40t.Notorycznie ta drogą w Bartodziejach jezdza auta do Obrytego, oczywiście opisane i nie jada docelowo do Bartodziej tylko tranzytem,więc realnie nie powinny wjeżdżać na 15t(znak na wjeździe od Gladczyna)Ale biznesmen z Pludow może rozjeżdżać nam drogi i ma gdzieś tonazowki!Droga do Gladczyna już się sypie,a dokładając wagony,bo taka wagę mają te patelnie to będzie gwóźdź do trumny tej drogi.
 
						Agus
11:36, 2025-10-31