Budżet UE na 2025 r. wyniesie 199,4 mld euro w zobowiązaniach i 155,2 mld euro w płatnościach ogółem; fot. © European Union 2019 - Source: EP
27 listopada br., podczas najbliższej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, zostanie poddany pod głosowanie budżet Unii Europejskiej na 2025 rok. Negocjacje pomiędzy Radą UE a PE w sprawie ostatecznego kształtu dokumentu zakończyły się w sobotę 16 listopada w godzinach nocnych.
Jak zwróciło uwagę w poniedziałkowym komunikacie Ministerstwo Finansów, w ostatecznej wersji dokumentu udało się zwiększyć środki na polskie priorytety, czyli ochronę granicy, wsparcie migrantów, transportowe połączenia militarne oraz pomoc humanitarną UE w tym dla Ukrainy i Mołdawii. Uczestnicy negocjacji przyjęli także dodatkowe środki na odbudowę po ostatnich klęskach żywiołowych, które nawiedziły państwa UE.
„Według Komisji Europejskiej oraz polskich negocjatorów budżet UE na 2025 rok zagwarantuje równowagę między realizacją dotychczasowych i nowych wyzwań stojących przed całą UE” – zaznaczono w komunikacie MF.
W wyniku negocjacji budżet Unii Europejskiej na 2025 r. wyniesie 199,4 mld euro w zobowiązaniach i 155,2 mld euro w płatnościach ogółem. Najwięcej środków, bo niemal 78 mld w zobowiązaniach i 44 mld w płatnościach, przeznaczono na politykę spójności i wzmacnianie odporności UE. Zobowiązania to prawne obietnice wydania pieniędzy na działania, których realizacja rozciąga się na kilka lat budżetowych. Płatności obejmują wydatki wynikające ze zobowiązań zapisanych w budżecie UE w bieżącym i poprzednich latach budżetowych.
Na drugim miejscu znalazła się polityka klimatyczna, potem kolejno: inwestycje w jednolity rynek i cyfryzację, politykę sąsiedztwa, w tym handlową, wydatki na unijną administracje publiczną. Niemal 5 mld euro w zobowiązaniach i 3 mld w płatnościach trafi na zarządzanie migracją i wzmocnienie ochrony granic, a 2,6 mld i 2,1 mld na wzmacnianie bezpieczeństwa i obronności UE.
„Wynik negocjacji ma znaczenie dla kluczowych wydatków z polskiego punktu widzenia, głównie polityki spójności, z której są finansowane m.in. potrzeby obszarów popowodziowych. Zabezpieczyliśmy nasze postulaty w 100 proc., co rzadko bywa możliwe w negocjacjach. Ten sukces potwierdza silną pozycję Polski w Europie” – wskazał cytowany w poniedziałkowym komunikacie Ministerstwa Finansów wiceszef resortu Paweł Karbownik.
Ministerstwo Finansów podkreśliło, że finansowanie będzie zapewnione zarówno na projekty z kończącego się okresu programowania 2014-2020, a przede wszystkim na przyspieszenie realizacji projektów z programów operacyjnych dla ram finansowych na lata 2021-2027.
„Bardzo nas cieszy zapewnienie środków na wsparcie ochrony granicy i transportowe połączenia militarne oraz pomoc humanitarną dla Ukrainy. Uważamy, że wsparcie państw będących zewnętrzną granicą UE to zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim Europejczykom. Cieszy też, że spłata pożyczek instrumentu Next Generation EU nie będzie się odbywać kosztem dotychczasowych programów UE” – dodał Karbownik.
Zródło informacji: EuroPAP News

Pułtuszczanka nie wytrzymała
Oczywiście,z każdej strony zaciskanie pasa,ale pasa obywatela,bo jeszcze coś można z niego wydusić.Pseudo prawica,czyli Morawiecki, Kaczyński,ale i lewica,czyli Tusk i spóła patrzą tylko jak doić,karać,niewolić obywatela.Pejsate interesy są godnie reprezentowane,a głodnym narodem będzie łatwiej rządzić.Odkad pamiętam to wybierana jest ta garstka baranów,nikt inny się nie przebije.Afera podkarpacka,przecież działania rządu,wyglądają tak,jakby oni wszyscy tam chodzili,ale to my płacimy rachunki za te przysłowiowe policzki wołowe Radziła,a jest to plucie w twarz tym,którzy utrzymują to teoretyczne państwo.
Pawel
21:56, 2025-10-26
Pułtuszczanka nie wytrzymała
Oczywiście,z każdej strony zaciskanie pasa,ale pasa obywatela,bo jeszcze coś można z niego wydusić.Pseudo prawica,czyli Morawiecki, Kaczyński,ale i lewica,czyli Tusk i spóła patrzą tylko jak doić,karać,niewolić obywatela.Pejsate interesy są godnie reprezentowane,a głodnym narodem będzie łatwiej rządzić.Odkad pamiętam to wybierana jest ta garstka baranów,nikt inny się nie przebije.Afera podkarpacka,przecież działania rządu,wyglądają tak,jakby oni wszyscy tam chodzili,ale to my płacimy rachunki za te przysłowiowe policzki wołowe Radziła,a jest to plucie w twarz tym,którzy utrzymują to teoretyczne państwo.
Pawel
21:56, 2025-10-26
Kto ukradł jesienne dekoracje?
zaraz pojawią się głosy że to wina eco, a pewien bezradny napisze esej, że napisał zapytanie w tej sprawie do urzędu. Nie mogę się doczekać
brakNormalnosci
20:36, 2025-10-26
Znamy terminy wizyt NFZ w Pułtusku!
Oczekiwanie na poradnie,ale ZUS wyciąga łapę co miesiąc po składki.Dozylismy czasów,gdzie leczenie jest przywilejem,ale płacenie już obowiązkiem,jak wam nie wstyd patałachy z nierządu.
Pawel
18:39, 2025-10-26