Niespodziewana sukcesja
Konrad I mazowiecki nie uwzględniał Siemowita w swoich planach politycznych. Pierworodny Bolesław i drugi z kolei – Kazimierz byli bardziej doświadczeni i ambitni, dlatego ojciec skoncentrował się na nich.
Trzeci w kolejności syn Konrada Mazowieckiego został panem ziemi czerskiej w 1247 roku, po śmierci ojca. Ale już rok później sytuacja polityczna zmieniła się diametralnie – zmarł jego najstarszy brat, panujący książę mazowiecki Bolesław I. Ten ostatni miał świadomość, że gdy go zabraknie, sytuacja młodszego brata stanie się dramatyczna, dlatego przekazał mu w testamencie wszystkie swoje ziemie. Siemowit objął rządy w północnej części Mazowsza, księstwie płockim, jednocząc tym samym całe Mazowsze.
Wzmocnienie sojuszu
W 1247 roku Siemowit ożenił się z Perejasławą, córką Daniela halickiego, króla Rusi. Była to kontynuacja polityki Konrada mazowieckiego zacieśniania stosunków sąsiedzkich, tak potrzebnych w walkach z Jaćwingami i Litwinami, a także jako kontrapunkt do rosnącego apetytu Krzyżaków na graniczne ziemie.
Na samym początku panowania Siemowita obydwaj panowie wybrali się na wojnę z Jaćwingami, a trzeba pamiętać, że nie był to łatwy przeciwnik. Sama Jaćwież była łakomym kąskiem również dla Kazimierza kujawskiego, litewskiego władcy Mendoga, ale i dla samych Krzyżaków. Wyprawa ta nie przyniosła zamierzonych efektów: pomimo spustoszenia znacznych terenów oraz pojmania wielu jeńców, nie uzyskano uzależnienia tej części Jaćwieży. W jej trakcie dochodziło za to do konfliktów pomiędzy Mazowszanami i Rusinami – chodziło o kwestię dowództwa wyprawy. Kolejna – w 1253 roku – również skończyła się fiaskiem.
Rodzinna tradycja
Przełomowym momentem w polityce Siemowita było zawarcie układu z Krzyżakami w 1254 roku. Na jego mocy wraz z Danielem miał zatrzymać 1/3 ziem jaćwieskich, zaś w zamian mieli pomagać Zakonowi w walce przeciwko ich wrogom. Układ ten skierowany był przeciwko Kazimierzowi kujawskiemu, który w rewanżu… uwięził Siemowita i jego żonę. I tu nastaje dziwna sytuacja: żaden z sojuszników księcia mazowieckiego nie upomniał się o bezprawnie pozbawioną wolności parę. Na szczęście para książęca odzyskała wolność po kilku miesiącach.
Brat przeciwko bratu
Mazowszu zaczął w tym czasie zagrażać nowy przeciwnik — Litwa, jednocząca się pod wodzą Mendoga. A z kim zawarł sojusz władca litewski? Oczywiście, że z Kazimierzem kujawskim! Dlatego Siemowit w 1260 roku zawarł z Krzyżakami układ w Troszynie, skierowany przeciwko Litwie, a także najprawdopodobniej Kazimierzowi. Nie uchroniło to jednak Mazowsza od najazdów litewskich.
W trakcie jednego z kolejnych najazdów doszło do brzemiennego w skutkach wydarzenia. Najeźdźcy zapuścili się daleko, bo spustoszyli nawet Płock, czyli ówczesną stolicę księstwa.
Jednak kluczowe dzieło dokonało się na terenach dzisiejszej Warszawy. Jan Długosz w „Rocznikach” tak opisuje to zdarzenie: „Zjednoczeni Rusini i Litwini, sprzymierzeni już umowami i związkami, z całą potęgą i wojskiem obydwu narodów wkraczają zbrojnie na ziemie xMazowsza (...) Napadłszy też nocą w wigilię św. Jana Chrzciciela na księcia Mazowsza Siemowita, syna Konrada, który przebywał wówczas w swojej wsi i dworze Jazowsku, czyli Jazdowie albo Jazdenie, chwytają go zanim można go było powiadomić o ich zbrojnym najeździe i biorą do niewoli tak samego księcia Siemowita, jak i jego syna Konrada i towarzyszących rycerzy i rozgrabiają całe mienie książęce (...) siostrzeniec króla Rusi Daniela, okazawszy wobec księcia Mazowsza Siemowita pochwyconego i związanego (przypadł bowiem w udziale Rusinom) okrucieństwo większe niż kat, ściął go bezlitośnie. O taką samą śmierć i katuszę byłby przyprawił jego syna Konrada, gdyby się ten nie był dostał w udziale księciu Mendogowi i Litwinom, którzy go zachowali”.
Szczotka z piekła rodem? Co jeździ po Pułtusku
Szczotka jak na zamiatarkę i już się powoli gubię kto o co dba.Z jednej strony pręży się Eco coś tam,z drugiej Zarzad Dróg kupuje to co już na stanie ma Eco.Ja już się gubię kto o co dba.Ten cud techniki to proste urządzenie,lepiej byłoby zebrać ziemię z poboczy,żeby woda lepiej odpływała,bo zamiatanie niewiele pomoże,jak woda naniesie syfu.
Piotrek
09:30, 2025-07-30
Podpalał w Polsce na rozkaz rosyjskich służb
Migrant - agent obcych służb podpala Polskę. Co jeszcze ma się wydarzyć?!?!? 🛑Stop masowej migracji! 🛑Stop przerzutom nielegalnych migrantów przez niemieckie służby!
Złoty Rydwan
06:31, 2025-07-30
Czy Aleja Wojska Polskiego zakwitnie?
wszystko fajnie i mam nadzieję, że al. Wojska Polskiego będzie ładniej wyglądać tylko dziwi mnie jedno dlaczego podczas remontu ul. Mickiewicza zrobiono masę zatoczek, poszerzono chodniki (kosztem szerokości ulicy) albo jak w przypadku samej "górki" dołożono chodnik z drugiej strony mimo, że nie ma tam zabudowań ale za to zieleni tam nie ma nic.
łukasz
14:52, 2025-07-29
Pułtusk: poranna kolizja z jeleniem na Kościuszki!
wyłapać, wystrzelać, przenieść w knieje. co to jest ? zwierzyniec czy zamieszkałe siedliska, równowaga została zachwiania i trzeba strzelać. Kormorany bobry łosie dziki sarny .... dajcie spokój, coraz bardziej nam życie nasi politycy utrudniają.
Jan
12:24, 2025-07-29
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz