Znikają wszędzie, ale Pułtusk ma unikatowy kiosk – zobacz!

Kioski Ruchu, które przez dekady były nieodłącznym elementem polskiego krajobrazu, znikają na dobre. Także z Pułtuska.

Firma wycofuje się z rynku ze względu na straty finansowe. Jeszcze w 2019 roku działało około 1,3 tys. punktów, a dziś ich liczba spadła do zaledwie 66. Ostatni salonik zakończy działalność 17 grudnia.

Historia kiosków Ruch

Pierwszy kiosk Ruch otwarto w styczniu 1919 roku na Dworcu Głównym w Warszawie. W latach 30. firma miała już 700 punktów sprzedaży w całej Polsce, specjalizując się w kolportażu prasy. Po wojnie sieć została przekształcona w Robotniczą Spółdzielnię Wydawniczą „Prasa-Książka-Ruch”. Szczyt popularności kioski osiągnęły w drugiej połowie XX wieku.

Pułtusk – unikatowy drewniany kiosk przy ul. 17 Sierpnia

Ta tendencja dotknęła też bezpośrednio mieszkańców Pułtuska: najpierw zniknął kiosk Ruchu przy ul. Traugutta, a ostatnio salonik przy ulicy Podchorążych.

Choć większość kiosków Ruchu znika z mapy Polski, Pułtusk zachował coś wyjątkowego. Drewniano-metalowy, niski kiosk przy ulicy 17 Sierpnia/Żwirki i Wigury wciąż działa!

Jego właściciele postanowili prowadzić działalność na własny rachunek, niezależnie od likwidacji sieci Ruch. To staromodny, „jednoosobowy” punkt, który stał się rzadkim zjawiskiem zarówno usługowym, jak i architektonicznym.

Symbol minionej epoki

Kiosk w Pułtusku jest prawdziwą pamiątką czasów, gdy na ulicach królowały niewielkie punkty handlowe. Drewniana konstrukcja i historyczny charakter sprawiają, że punkt jest nie tylko funkcjonalny, ale także pełen nostalgii. To miejsce, które przypomina o dawnej świetności kiosków w całej Polsce.

Trzymamy kciuki za właścicieli!

Mieszkańcy Pułtuska z dumą obserwują, jak ostatni kiosk przetrwał próbę czasu.

Trzymamy kciuki za jego dalsze funkcjonowanie i życzymy właścicielom sukcesów w prowadzeniu tej niezwykłej działalności!