Policjanci z Pułtuska (Mazowieckie) prowadzą poszukiwania ciała b. działacza opozycji w PRL Jana Lityńskiego. Mężczyzna spacerując wałem przeciwpowodziowym wszedł do rzeki chcąc uratować psa, pod którym załamał się lód. O śmierci Lityńskiego poinformował w niedzielę wieczorem dziennikarz, działacz opozycyjny w okresie PRL Eugeniusz Smolar.
Poszukiwania ciała J. Lityńskiego zostały na dzisiaj zakończone i zostaną wznowione we wtorek - powiedział PAP rzecznik prasowy komendanta mazowieckiego PSP mł. bryg. Karol Kierzkowski. Strażacy w poszukiwaniach Lityńskiego wspierają policję.
W poniedziałek wdowa po Lityńskim Elżbieta Bogucka napisała na Facebooku: "Drodzy, Janek nie wypłynął z przerębli ratując psa. W przerębli znaleźliśmy się razem bo pobiegłam go ratować. My żyjemy. Janka szuka straż, helikoptery. Straciłam wczoraj swoje życie, Serce. Wszystko. Był w znakomitej formie, acz nie na tyle by się stamtąd wydostać" - czytamy.
Rzecznik mazowieckiej PSP mł. bryg. Karol Kierzkowski w rozmowie z PAP zaznaczył, że akcję poszukiwawczą utrudnia duża pokrywa lodowa. Dodał, że poszukiwania z tego powodu koncentrują się głownie w pobliżu brzegów rzeki. Wskazał też, że w niedzielę akcję prowadzono ok. dwóch kilometrów od mostu w Pułtusku, ale każdego dnia będą się one przesuwały dalej z nurtem rzeki.
"Nurt mógł zepchnąć ciało nawet kila kilometrów w stronę Warszawy. Mogło się ono schować pod lodem w meandrach rzeki, pod korzeniami" - zaznaczył Kierzkowski.
Wyraził przekonanie, że strażakom pomogą wiosenne temperatury, które spowodują topnienie lodu na Narwi, ale - jak zwrócił uwagę - nawet przy znacznym ociepleniu lód będzie zalegał na Narwi co najmniej kilka dni.
Jak przekazała PAP pułtuska policja, wznowienie akcji poszukiwawczej planowane jest we wtorek rano. Policjanci podobnie jak w poniedziałek będą patrolować brzegi Narwi.
Jan Lityński urodził się w 1946 r. Był organizatorem i uczestnikiem studenckich wystąpień w marcu 1968 r., za co został skazany na 2,5 roku więzienia. Pracował jako robotnik, następnie programista komputerowy.
W 1976 r. współzałożyciel "Biuletynu Informacyjnego", pierwszego pisma ukazującego się poza cenzurą. Wielokrotnie aresztowany. W 1977 r. współredaktor "Robotnika", niezależnego pisma na rzecz zakładania wolnych związków zawodowych. Członek KSS "KOR", współpracownik Biura Interwencyjnego KSS "KOR" i "Krytyki" (członek redakcji).
W 1980 r. doradca władz NSZZ "Solidarność". Autor uchwalonego przez I Zjazd "Solidarności" Posłania do Ludzi Pracy Europy Wschodniej. W 1981 r. w stanie wojennym internowany, a następnie aresztowany. Po ucieczce z przepustki z więzienia od 1984 r. w solidarnościowym podziemiu, członek Regionalnego Komitetu Wykonawczego NSZZ "S", Region Mazowsze. W 1989 r. uczestnik obrad Okrągłego Stołu. Wybrany do Sejmu RP w 1989 z woj. wałbrzyskiego.
W latach 1989-2001 poseł na Sejm, m.in. przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Komisji Służb Specjalnych. Od 1990 r. w ROAD, następnie w UD i UW (wiceprzewodniczący). W latach 2008-2010 doradca PLL LOT do spraw społecznych, mediator sporów.
Odznaczony został Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą. (PAP)
Autor: Marcin Chomiuk
KS19:08, 22.02.2021
Wyrazy współczucia dla żony Jana Lityńskiego i zrozumienia Jej niewyobrażalnego bólu. Oby jak najszybciej poszukiwania ciała dały rezultat
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Pułtusk musi być czujny!
Gdy zawyje syrena to mam zatankowane auto,tylko czeka,żeby uciekać z tego grajdołu.Miernoty polityczne, nieuki rozdają na prawo i lewo,a z nas wyciskają każdą złotówkę i jeszcze gadają,że jesteśmy sługami Ukraińców!?Nie jestem niczyim sługa,nie będę niczego bronił,moje dzieci także!Każdy komu życie mile,tankuj auto i uciekaj,bo będziemy tylko mięsem armatnim,a dzicz z Wiejskiej będzie się śmiać.
Piotr
11:34, 2025-09-15
Pułtusk musi być czujny!
Straszenie narodu to teraz taka forma zarządzania masami. Kilka lat temu przestraszyli naród Covidem, co to nietoperze przyniosły. Putler zakończył epidemię, ale teraz jest nowy straszak - styropianowe drony sklejone srebrną taśmą - bo ruskie nie mają już kleju i śrubek - polegają tylko na chińskiej taśmie. Ludzie - bójta się, skoro już Boga się nie boicie, to bójta się Putlera. Przyjdzie i zabierze wam wszystkie zabawki.
Tak nawiasem...
16:38, 2025-09-14
Czy w Pułtusku zabraknie mieszkań?
Pułtusk to miasto emerytów. Urząd Statystyczny planuje przeniesienie emerytów z Ukrainy, Somalii i Afganistanu do Pułtuska? Skąd inaczej wzięliby te 8 tysięcy nowych mieszkańców?
Tak nawiasem...
15:50, 2025-09-14
Wielka niespodzianka w rozkładzie PKP
A do Pułtuska nawet zwykłej kolejki podmiejskiej nie ma....
Złoty Rydwan
09:07, 2025-09-14