Jak wynika z raportu Proxi.cloud, w 2024 roku ruch (tzw. footfall) w badanych pizzeriach spadł o 3,6 proc. rdr. W tym samym okresie w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka nastąpił wzrost ruchu o 4,2 proc. rdr.
Ruch w pizzeriach zmniejszył się w 2024 r. o 3,6 proc. rdr., z kolei w lokalach serwujących kanapki i dania z kurczaka wzrósł w tym czasie o 4,2 proc. - wynika z raportu Proxi.cloud. Pizzerie zanotowały również spadek liczby klientów o 5,6 proc. przy wzroście o 2,3 proc. w innych fastfoodach.
"Jednym z potencjalnych powodów spadku ruchu w pizzeriach może być większa różnorodność posiłków i cen w sieciach z kanapkami i daniami z kurczaka. Utrzymująca się w ostatnich latach inflacja oraz presja na dochód rozporządzalny mogą wpływać na przesunięcie preferencji konsumentów w kierunku sieci oferujących dania po bardziej przystępnych cenach. Sam wzrost i spadek ruchu jest niewielki, więc nie powinien być specjalnie odczuwalny dla rynku" - zauważył Mateusz Chołuj z Proxi.cloud.
Analiza wykazała również zmianę liczby klientów badanych placówek. W przypadku pizzerii nastąpił spadek o 5,6 proc. rdr. Natomiast lokale oferujące kanapki i dania z kurczaka odnotowały wzrost o 2,3 proc. rdr. W ocenie Mateusza Nowaka z Proxi.cloud dynamika wzrostów i spadków liczby tzw. unikalnych klientów pizzerii oraz sieci oferujących kanapki i dania z kurczaka jest zbliżona do dynamiki ruchu, co dowodzi, że lokale tracą lub zyskują konkretnych klientów bez większych zmian w częstotliwości wizyt.
"Powody wzrostu oraz spadku liczby unikalnych użytkowników są analogiczne jak w przypadku zmian związanych z ruchem. Mowa o inflacji, a także o większej różnorodności dań i cen w sieciach oferujących kanapki i dania z kurczaka. Nie wiemy jednak, czy możemy mówić o przejściu klientów z jednego typu restauracji do drugiego, ponieważ nie zostało to objęte w tym badaniu" - zastrzegł Chołuj.
Autorzy raportu zwrócili również uwagę, że spadki ruchu i liczby klientów nie świadczą o tym, że analizowane firmy zarobiły mniej. Część ruchu mogła być bowiem obsługiwana przy sprzedaży dań na wynos. Z analizy średniomiesięcznej częstotliwości wizyt wynika, że w przypadku pizzerii przeciętna liczba wizyt przypadająca na klienta w jednym miesiącu wzrosła o 2,5 proc. rdr. W lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka wzrost wyniósł 1,6 proc. rdr.
"Średniomiesięczna częstotliwość utrzymuje się względnie na tym samym poziomie zarówno dla pizzerii, jak i dla sieci oferujących kanapki i dania z kurczaka. Jest to dowód przyzwyczajenia klientów do poszczególnych lokali" - dodał Nowak.
Autorzy raportu wskazali, że średni czas trwania wizyty pizzeriach wzrósł o 1,6 proc. rdr. (średni czas trwania wizyty w 2024 roku wyniósł 22 min. 54 sek., w 2023 roku - 22 min. 36 sek.). Natomiast w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka zaobserwowano spadek rdr. o 1 proc. (średni czas trwania wizyty w ubiegłym roku - 23 min. 06 sek., rok wcześniej - 23 min. 18 sek.).
"Czas potrzebny restauracjom na przyrządzenie posiłku, a także klientom na jego spożycie, pozostał praktycznie taki sam i jest niezależny od typu lokalu. Można zatem mówić o pewnym przyzwyczajeniu konsumentów w tej kwestii. Z badania nie wynika jednak, czy dla sieci korzystniejsze byłoby jego skrócenie, czy wydłużenie" - zaznaczył Chołuj.
Analiza powstała na podstawie obserwacji ruchu wokół prawie 1,9 tys. największych restauracji typu fast food, oferujących kanapki i dania z kurczaka (McDonald’s, KFC, Burger King, Max Burgers i Subway), a także pizzerii (Pizza Hut, TelePizza, MaxiPizza, Gruby Benek, Domino’s Pizza, Dominium, Da Grasso i Biesiadowo). Analitycy z firmy technologicznej Proxi.cloud przyjrzeli się sytuacji występującej w 2024 roku i porównali ją z 2023 rokiem. Łącznie poddano analizie ruch pochodzący z monitoringu zachowań blisko 1,4 mln konsumentów.
Próbę badawczą stanowili konsumenci, którzy wyrazili zgodę na dostęp do lokalizacji swojego urządzenia, udostępniali dane lokalizacyjne oraz odwiedzali badane placówki w obu porównywanych okresach. Wejście użytkownika w strefę badania było traktowane jako wizyta klienta w restauracji, gdy trwała ona co najmniej 3 minuty i nie więcej niż 4 godziny. Dane zostały zgromadzone poprzez sieć aplikacji mobilnych wykorzystujących autorską technologię, opartą na tzw. geofencingu, tj. metodę identyfikacji wejść i wyjść z wyznaczonych stref, wykorzystującą usługi lokalizacji urządzeń mobilnych. (PAP)
gkc/ malk/
Obwodnica rośnie, a lokalne firmy kwitną
A to kolega się teraz obudził? Radni i władze chcieli obwodnicy jak najdalej od miasta co dałoby jeszcze gorsze efekty. Wtedy mało kto protestował. No ale jak wypowiadają się ludzie co mają małe pojęcie to taki jest efekt. Miasto Pułtusk nie potrzebowało obwodnicy tylko dwóch pasów do serocka. Obwodnica pułtuska jest w interesie makowa i ostrołęki. Życzę w kolejnych wyborach głosowania na nauczycieli wf lub kelnerów.
Do Bartek
22:56, 2025-06-05
Pułtusk nad Narwią zyska nową atrakcję
Po co tyle narzekania świetny pomysł Pułtusk ma możliwości jak rzadko które miasto na Mazowszu tylko pozazdrościć i działać Byłem dzisiaj w Pułtusku przy kanałach bardzo mi się podobało.Pozdrawiam żeglarzy i mieszkańców.
Waldemar z Wyszkowa.
20:15, 2025-06-05
Szypułki truskawek pełne wartości odżywczych? Naukowcy
Robaki też mają wiele wartości odżywczych,ale jednak nie będę ich jadł😁
Pawel
16:53, 2025-06-05
Obwodnica rośnie, a lokalne firmy kwitną
Tak powinno być,aby lokalni przedsiębiorcy zarobili,co przekłada się na miejsca pracy.Napewno znajdzie się masa ludzi,którym to będzie przeszkadzać,ot mentalność typu somsiad-cebulak😉
Pawel
16:51, 2025-06-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz