Obowiązki pracodawcy dotyczące zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy określa kodeks pracy. Przepisy obejmują zmieniające się warunki wykonywania pracy, np. w związku z upałem.
W sytuacji, gdy ze względu na warunki atmosferyczne dochodzi do pogorszenia warunków pracy, pracodawca powinien podjąć działania, by je poprawić.
Zgodnie z przepisami prawa pracy pracodawca może w upalne dni wprowadzić też dodatkowe przerwy albo pozwolić pracownikowi na wcześniejsze wyjście z pracy. Zależy to jednak wyłącznie od dobrej woli pracodawcy. Wcześniejsze wyjście z pracy nie może powodować obniżenia wynagrodzenia pracownika.
W przepisach BHP nie ma określonej maksymalnej temperatury, w której może być wykonywana praca. Ustalona za to jest jej minimalna wysokość, zależna od wykonywanej pracy. W ocenie ministerstwa pracy obecne prawo nie chroni pracowników w wystarczającym stopniu, dlatego w lipcu ubiegłego roku ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zleciła rozpoczęcie prac nad zmianami w tym zakresie.
Według opublikowanego w grudniu 2024 r. projektu nowelizacji rozporządzenia MRPiPS, pracodawca będzie zobowiązany do czasowego wstrzymania wykonywania pracy, jeśli temperatura w pomieszczeniu przekroczy 35 st., a przy pracy na otwartej przestrzeni 32 st.
Jak czytamy w projekcie, w przypadku otwartej przestrzeni, prace związane „z wysiłkiem fizycznym, powodującym w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny organizmu powyżej 1500 kcal (6280 kJ) u mężczyzn i 1000 kcal (4187 kJ) u kobiet” mają być wykonywane przy temperaturze nie wyższej niż 32 st., chyba że względy technologiczne na to nie pozwalają.
Resort poinformował w środowym komunikacie, że harmonogram wdrożenia rozporządzenia będzie zależny od dalszego przebiegu procesu legislacyjnego oraz wyników prowadzonych uzgodnień. Pierwotnie zmiany miały zacząć obowiązywać od 1 czerwca 2025 roku, jednak według ostatniej wersji projektu nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2027 roku.
„Nowy proponowany termin stanowi kompromis osiągnięty na etapie konsultacji. Uwzględnia bowiem konieczność dostosowania do nowych przepisów wewnętrznych regulacji i warunków pracy” - podkreśliło ministerstwo.
Według obecnych przepisów kodeksu pracy w razie, gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego.
Zmniejszenie uciążliwości związanych z upałami jest możliwe między innymi dzięki zapewnieniu właściwej wentylacji oraz klimatyzacji pomieszczeń. Stosowanie takich rozwiązań zwalnia pracodawcę z obowiązku zapewnienia napojów pracownikom wykonującym pracę w pomieszczeniach zamkniętych, o ile temperatura w takich pomieszczeniach nie przekracza 28 stopni Celsjusza.
Kiedy temperatura w pomieszczeniu jest wyższa, pracodawca musi zapewnić pracownikom napoje. W takiej sytuacji nie ma znaczenia, czy stanowisko pracy jest wyposażone w klimatyzację czy też nie.
W przypadku osób pracujących na otwartej przestrzeni pracodawca ma obowiązek zapewnienia napojów, gdy temperatura przekracza 25 stopni Celsjusza. Niezależnie od tego, czy praca jest wykonywana w pomieszczeniu, czy na otwartej przestrzeni, napoje powinny być dostępne dla pracowników w ciągu całej zmiany roboczej.
Nierespektowanie przez pracodawcę tego obowiązku stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny od 1 do 30 tys. złotych.
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 24 sierpnia 2004 roku w sprawie wykazu prac wzbronionych młodocianym i warunków ich zatrudniania przy niektórych z tych prac, pracownicy z tej grupy nie mogą pracować w pomieszczeniach, w którym temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza, a wilgotność względna powietrza – 65 proc.
kkr/ agz/ mow/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Koniec z darmowymi workami na śmieci
Może niech się spółka zajmie częstszym odbieraniem śmieci (plastik, papier) a nie robieniem dróg i chodników. A jak się nie opłaca to znajdzie się ktoś komu się będzie.
srEKO
08:13, 2025-07-16
DJ Wojtek i parkiet pod gwiazdami
Toć to Szok
Złoty Rydwan
20:20, 2025-07-15
DJ Wojtek i parkiet pod gwiazdami
Zaprasza burmistrz a więc płaci miasto, więc to my wszyscy płacimy, łaskawie pan redaktor napisze ile
Lucyna
16:10, 2025-07-15
Koniec z darmowymi workami na śmieci
Za odbiór śmieci płacimy jak za zboże. Śmieciara uszkodzi kubeł, to kup nowy. Worki też kup. Za błędy kary? Brak odbioru? Może jeszcze umyć Wam te śmieci i Diorem spsikac? Klient też może zmienić nawyki i śmieci zbierzecie ze środka drogi do wysypiska albo z pobocza.
hm
09:10, 2025-07-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz