Zamknij
WAŻNE

Dodaj komentarz

Małpki hojnie sypią kasą! Gmina Pułtusk liderem w powiecie!

Jarosław Kopeć Jarosław Kopeć 09:57, 28.10.2025 Aktualizacja: 09:57, 28.10.2025
Skomentuj Alkohol w małych butelkach: czy to tylko wygodne dwa łyki? Alkohol w małych butelkach: czy to tylko wygodne dwa łyki?

Opłata od napojów alkoholowych w opakowaniach jednostkowych o ilości nominalnej nieprzekraczającej 300 ml – potocznie znana jako „opłata małpkowa” – ma na celu ograniczyć konsumpcję naprawdę małych, kuszących buteleczek wysokoprocentowego alkoholu (popularne „małpki” – najczęściej 100 ml lub 200 ml).

Teksty historyczne przypominają, że kiedyś „małpką” nazywano nawet butelkę 375 ml w czasach PRL. Wraz z wprowadzeniem opłaty od 2021 r. w Polsce, gminy mogą śledzić, ile wpływów generuje ten segment rynku – a te liczby potrafią być zaskakujące.

Poniżej prezentujemy wpływy do budżetów gmin za okres 1 stycznia – 30 września 2025 r. w powiecie pułtuskim:

  • Gmina Gzy – 11 697,13 zł
  • Gmina Obryte – 19 967,21 zł
  • Gmina Pokrzywnica – 23 260,60 zł
  • Gmina Pułtusk – 239 973,46 zł
  • Gmina Świercze – 25 395,02 zł
  • Gmina Winnica – 10 695,33 zł
  • Gmina Zatory – 17 183,09 zł

Teraz – przybliżmy, ile to „małpek na głowę” w każdej gminie, odwołując się do ostatnich dostępnych danych o liczbie mieszkańców.

Gmina Gzy

  1. Liczba mieszkańców: ok. 3 540 osób.
  2. Wpływy: 11 697,13 zł
  3. Obliczenie: Zakładając, że pełnoletni stanowią np. 60 % (czyli ~2 124 osoby), to 11 697,13 zł / 2 124 ≈ 5,51 zł na osobę przez 9 miesięcy → to mniej niż jedna „małpka” w przeliczeniu na mieszkańca (zakładając ~8–10 zł opłaty jednej małpki).

Najniższa suma w całym zestawieniu – co może oznaczać mniejsze spożycie małych butelek lub lepszą skuteczność kontrolną.

Gmina Obryte

  1. Liczba mieszkańców: ok. 4 963 osób.
  2. Wpływy: 19 967,21 zł
  3. Szacując pełnoletnich ~2 978 osób → 19 967,21 zł / 2 978 ≈ 6,71 zł na osobę → mniej niż jedna małpka na osobę w 9 miesiącach.

Średnia w zestawieniu, choć nadal niewielka kwota per mieszkaniec – może wskazywać na sporadyczne zakupy.

Gmina Pokrzywnica

  1. Liczba mieszkańców: ok. 5 173 osób.
  2. Wpływy: 23 260,60 zł
  3. Obliczenie: Pełnoletni ~3 104 → 23 260,60 zł / 3 104 ≈ 7,49 zł na osobę

Nieco wyższa wartość niż Obryte i Gzy – czyli w tej gminie „małpek” może być stosunkowo więcej.

Gmina Pułtusk

  • Liczba mieszkańców: ok. 23 707 osób.
  • Wpływy: 239 973,46 zł
  • Pełnoletni ~14 224 → 239 973,46 zł / 14 224 ≈ 16,88 zł na osobę

Tu zdecydowanie rekord – przeciętny mieszkaniec tej gminy odpowiada za więcej niż dwie „małpki” w tym okresie (zakładając ~8 zł opłaty jednej). Można przypuszczać, że w Pułtusku najmocniej „kręci się” handel małpkami – lub odpowiedzialność za opłatę jest zbierana najskuteczniej.

Gmina Świercze

  • Liczba mieszkańców: ok. 4 470 osób.
  • Wpływy: 25 395,02 zł
  • Pełnoletni ~2 682 → 25 395,02 zł / 2 682 ≈ 9,47 zł na osobę

Drugi najwyższy wynik per mieszkaniec po Pułtusku – co może oznaczać względnie dużą popularność „małpek” w tej gminie.

Gmina Winnica

  1. Liczba mieszkańców: ok. 4 095 osób.
  2. Wpływy: 10 695,33 zł
  3. Obliczenie: Pełnoletni ~2 457 → 10 695,33 zł / 2 457 ≈ 4,35 zł na osobę

Najniższy wynik per osobie – może być najrzadsze spożycie małpek lub mniejszy rynek tych napojów.

Gmina Zatory

  1. Liczba mieszkańców: ok. 4 690 osób.
  2. Wpływy: 17 183,09 zł
  3. Pełnoletni ~2 814 → 17 183,09 zł / 2 814 ≈ 6,11 zł na osobę

Wynik umiarkowany – plasuje się w dolnej połowie zestawienia.

Podsumowanie i refleksje

Najmocniej w zestawieniu wypada gmina Pułtusk – zarówno z uwagi na absolutną kwotę wpływów, jak i relację małpka na mieszkańca. Dużo mniejsze kwoty w pozostałych gminach sugerują, że w gminach wiejskich „małpki” albo są mniej popularne, albo skuteczność ściągania opłaty jest niższa. Humorystycznie można więc stwierdzić, że „małpki rządzą w mieście”, a w mniejszych gminach są albo grzeczniej kupowane, albo po prostu mniej widoczne.

Oczywiście warto pamiętać, że nasze obliczenia są szacunkowe – przyjęliśmy uproszczoną liczbę pełnoletnich mieszkańców (~60 %) i założyliśmy stałą stawkę jednej „małpki”. Rzeczywistość może być bardziej złożona: inna liczba mieszkańców w wieku dorosłym, różne ceny, różne formy sprzedaży, a także różne podejście do raportowania opłat.

Warto zwrócić uwagę, że „małpki” – choć metalicznie niewielkie – sumują się do sporych kwot w skali gminy i mogą być barometrem pewnych zachowań konsumenckich. Dla władz samorządowych to sygnał: gdzie być może warto działać edukacyjnie, gdzie kontrolnie, a gdzie może warto przyjrzeć się lokalnemu rynkowi alkoholu.

Zapraszam do komentarzy: Czy u Was w gminie też „małpki” są częstym widokiem? Podzielcie się obserwacją!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%