W Winnicy dobiegają końca prace przy markecie spożywczym. Sklep Dino powstaje przy ul. Pułtuskiej 11 i ma szansę otworzyć się jeszcze przed świętami. Mieszkańcy liczą, że nowe miejsce zakupów ułatwi im życie i wprowadzi długo oczekiwaną konkurencję cenową.
W gminie Winnica trwają ostatnie przygotowania do otwarcia marketu spożywczego. Obiekt sieci Dino powstaje przy ul. Pułtuskiej 11, na wlocie do miejscowości z kierunku Pułtuska, a tempo prac sugeruje, że inwestycja wkrótce zostanie ukończona. Dotąd Winnica była jedną z dwóch gmin powiatu pułtuskiego – obok Gzów – które nie miały własnego marketu. Nowy sklep ma szansę znacząco ułatwić codzienne zakupy mieszkańcom, którzy do tej pory musieli jeździć do sąsiednich miejscowości. Lokalizacja przy głównej drodze sprawia, że dostęp do obiektu będzie wyjątkowo wygodny.
Dino już od kilku tygodni prowadziło elektroniczny nabór pracowników, oferując zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, szkolenia oraz możliwość awansu wewnętrznego. Sieć podkreśla elastyczność grafiku oraz dodatkowe programy, m.in. opiekę medyczną czy możliwość uzyskania pożyczki. Według ogłoszeń rekrutacyjnych kasjer rozpoczynający pracę w Winnicy może liczyć na wynagrodzenie około 4740 zł brutto. To atrakcyjna propozycja na lokalnym rynku pracy, zwłaszcza dla mieszkańców szukających zatrudnienia blisko domu. Stabilność i pakiet benefitów przyciągnęły wielu chętnych z okolicznych gmin.
Dino Polska S.A., założone w 1999 roku w Krotoszynie, należy dziś do najprężniej rozwijających się polskich sieci handlowych. Obecnie posiada już 2835 sklepów w całym kraju, regularnie wchodząc do mniejszych miejscowości i gmin. Inwestycja w Winnicy wpisuje się w strategię firmy, która stawia na niewielkie, lokalne rynki i szybki dostęp mieszkańców do produktów spożywczych.
Sklepy tej sieci są zazwyczaj otwierane tuż po zakończeniu prac budowlanych i odbiorach, dlatego realne jest, że pierwsze zakupy mieszkańcy zrobią jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Jeśli tak się stanie, świąteczny ruch pomoże placówce szybko rozkręcić działalność.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Pułtuszczanie nabici w... Biedronkę
Wszystkie sklepy podają "promocje" dużym drukiem, a potem drobnym dopisują szczegóły. Często te szczegóły są skomplikowane - w branży to się nazywa "pułapki na naiwnych". Aplikacje, promocje, kupony, czarne dni, tygodnie i miesiące - to stare metody nacji handelsów. Uciążliwe dla klientów i dla personelu sklepowego, bo do nich klienci mają pretensje.
Tak nawiasem...
12:07, 2025-12-01
Szokujące kwoty z DPS w powiecie pułtuskim!
To niby gminy czy powiaty mają się jeszcze dobrać do majątków pensjonariuszy? Są usługi publiczne, w których nie powinno chodzić tylko o zysk, porostu samorządy mają je zapewnić i tyle, jak np. służba zdrowia, czy edukacja. Kto w ogóle pozwala na likwidację szkół, mają być i tyle, nawet jeśli kosztują, tyle się mówi o dyskryminacji czy wykluczeniu. Wyprzedaż majątku gminny, np. ośrodków zdrowia, żeby nabić kabzę lokalnym przedsiębiorcom też, że o transporcie publicznym nie wspomnę.
Nietypowy Seba
08:22, 2025-12-01
Wielkie osiedle przy Wyszkowskiej zablokowane?
Jak potem zamkną oczyszczalnię, bo przeszkadza nowym mieszkańców to reszta miasta będzie z wiaderkami do narwii *%#)!& xd
Jarkacz
07:18, 2025-12-01
Dramatyczne odkrycie w gminie Zatory
To brakuje kilku desek i kawałka blachy na zrobienie i pokrycie budy. Chyba ktoś z rodziny tak broni
gala
18:34, 2025-11-30