Mieszkania w Pułtusku mogą być droższe, ale nie muszą...

Rząd skierował do Sejmu projekt ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, który ma zabezpieczyć interesy osób kupujących mieszkania i domy. Chodzi więc o mieszkania budowane i sprzedawane przez deweloperów, a takie firmy w naszym mieście funkcjonują.

Obecnie bezpieczeństwo klientów zabezpiecza tzw. ustawa deweloperska - kupujący mieszkanie od dewelopera wpłaca pieniądze na specjalny rachunek. A budujący ma do niego dostęp dopiero po wybudowaniu całości budynku (rachunek zamknięty) lub po oddaniu kolejnych etapów prowadzonej inwestycji (rachunek powierniczy otwarty). Rachunek otwarty nie ma gwarancji bankowej, czyli słabiej chroni klienta; rachunek zamknięty takie gwarancje posiada, ale nie chroni chętnych do kupna mieszkania, przed upadłością dewelopera.

Teraz, w projekcie zmian prawa deweloper będzie płacił dodatkowo do specjalnego funduszu do 2 proc. wartości mieszkania w przypadku korzystania z funduszu otwartego lub do 0,2 proc. przy funduszu zamkniętym. Zgromadzone środki mają pokrywać ewentualne straty poniesione przez osoby poszkodowane.

Specjaliści branży oceniają, że ceny mieszkań dla odbiorców raczej nie wzrosną a dodatkowe koszty pokrywać będą deweloperzy ze swojej dotychczasowej marży.