Za przyjęciem ustawy zagłosowało 435 posłów, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.
Zgodnie z projektem nowelizacji do obowiązującej ustawy o sporcie zostanie dodany zapis, w myśl którego uprawianie sportu na boiskach, kortach, bieżniach, lodowiskach i siłowniach plenerowych, skateparkach, rolkowiskach i pumptrackach będzie stanowić powszechne korzystanie ze środowiska, jeśli odbywa się w ramach szkolenia sportowego albo aktywności sportowej o charakterze szkolnym lub rekreacyjnym.
Jak poinformował resort sportu, zmiany pozwolą wyłączyć stosowanie norm hałasu określonych w ustawie Prawo ochrony środowiska na obiektach sportowych wykorzystywanych do szkolenia sportowego, aktywności sportowej o charakterze szkolnym i rekreacyjnej aktywności fizycznej.
Teraz nowelizacja trafi do Senatu.
Zmiany w ustawie o sporcie zostały zainicjowane przez ministra sportu i turystyki po tym, jak sąd ograniczył możliwość korzystania z boiska w Puławach (woj. lubelskie) ze względu na zgłaszane przez mieszkańców skargi na hałas. Był to jeden z kilku wyroków sądów w Polsce, które wprowadziły takie ograniczenia. Rozwiązanie ma zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości, pozwalając na korzystanie z powszechnie dostępnych obiektów sportowych.
mc/
Czytaj też:
Afera lekowa w Pułtusku! 6 milionów wyłudzeń
imeno?!
imeno
09:50, 2025-11-18
Kibicowski transparent zatrzymał mecz w Pułtusku
Z kibicowaniem to nie ma nic wspólnego. Rvska narracja wlazi wszędzie pod sztandarem patriotyzmu. A ludzie dają się tak manipulować i kłócić wewnętrznie
Older
08:08, 2025-11-18
Kibicowski transparent zatrzymał mecz w Pułtusku
POPiS = słudzy narodu ukraińskiego.
Bonzo
01:48, 2025-11-18
Największa zmiana w pisowni od dekad. Nowe zasady
Podbno IQ od 100 lat tylko rośnie, ale pokolenie z najlepszym dostępem do wiedzy w historii wszechświata nie radzi sobie u progu 2026 roku z pisownią polską. Nawet automaty i AI nie pomagają i trzeba profesorstwo odpalić poprosić o uproszczenie języka polskiego. Co mogli powiedzieć nasi dziadowie xDDD. Poruszam się wśród pism oficjalnych i cieszę się że zasady pisowni nie są za łatwe. Jak widzę pismo przeładowane bykami, z dwoma zdaniami wielokrotnie złożonymi na 1 stronę A4, to wiem że oponentem jest frustrat grafoman. Widzę pieczątkę z mgr albo co gorsza dr pod takim tworem, to już wiem że merytorycznie nie przegram i na spokojnie spodziewam się dyskutanta który z dużą szansą robi zyczajnie urzedniczo pod górę, bez sensownego uzasadnienia i sprawę wygram. Po tym jak wygląda tekst pisany można na prawdę bardzo dużo wywnioskować o kimś. Może to zwykły wstyd tych, którzy *%#)!& wyżej niż pupę majo
xDD
09:23, 2025-11-17