W ubiegłym tygodniu pożegnałem mojego Ojca Ś.P. Juliana Kowalczyka.
W tych trudnych chwilach ja i moja rodzina nie byliśmy sami.
Dziękuję wszystkim, którzy łączyli się z nami w smutku i bólu przekazując wyrazy współczucia i kondolencje poprzez media społecznościowe, smsy, telefony, prasę.
Dziękuję tym, którzy uczestniczyli w ceremonii pogrzebowej, chociaż ze zrozumiałych względów większość była zmuszona powstrzymać się od udziału w uroczystości.
Dziękuję za zamówione Msze Święte.
Za wszelkie formy wsparcia i zapewnienia o duchowej łączności wyrażam szczerą wdzięczność.
Henryk Kowalczyk
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz