Dziś w Pułtusku na ulicy Warszawskiej miało miejsce poważne zdarzenie drogowe, w które zaangażowane były cztery samochody osobowe. Jak donosi nasz reporter, incydent mógł zakończyć się znacznie gorzej, gdyż w pojazdach znajdowały się dzieci.
Do kolizji doszło, gdy kierujący oplem astrą nie zdołał wyhamować i uderzył w poprzedzający go samochód. To zapoczątkowało ciąg kolejnych stłuczek. W wypadku uczestniczyły m.in: opel astra, volvo, skoda fabia i ford transit.
W jednym z aut znajdowała się młoda kobieta, która doznała obrażeń, prawdopodobnie, nosa. Na szczęście jej 10-miesięczne dziecko, choć trafiło na dobową obserwację do szpitala, nie odniosło poważniejszych obrażeń.
W innym z samochodów przewożony był 7-dniowy noworodek. To kolejny element, który podkreśla dramatyzm sytuacji. Sprawca kolizji wracał z wakacji, a wszyscy na szczęście byli trzeźwi.
Wśród uczestników zdarzenia znalazł się także radny Rady Miejskiej Adam Prewęcki, który na szczęście nie odniósł obrażeń. Cała sytuacja ukazuje, jak nieprzewidywalne mogą być zdarzenia drogowe, szczególnie gdy w grę wchodzą dzieci.
Apelujemy do wszystkich kierowców o szczególną ostrożność na drogach, zwłaszcza w rejonach, gdzie mogą przebywać rodziny z małymi dziećmi.
Pani J.17:04, 17.10.2024
0 0
Rodziny z dziećmi mogą przebywać wszędzie, a my zwyczajnie przestańmy się ciągle spieszyć i zacznijmy myśleć, że nie jesteśmy sami . Wokół nas żyją inni ludzie. Brakuje szczególnie wielu "młodym" odpowiedzialności. 17:04, 17.10.2024
mikołaj j18:40, 17.10.2024
0 0
przykra sprawa 18:40, 17.10.2024