Policja została wezwana do jednej z miejscowości, gdzie agresywny mężczyzna groził swojej żonie i córce, trzymając w ręku nóż oraz bańkę z paliwem. Jak wynika z ustaleń, 44-latek był pod wpływem alkoholu, a do domu wszedł z kobietą, która była jego przyjaciółką.
Agresor od razu zaczął wykrzykiwać wulgarne słowa pod adresem swojej 45-letniej żony, grożąc jej śmiercią. Atmosfera napięła się jeszcze bardziej, gdy mężczyzna trzymający w ręku kuchenny nóż zaczął rozlewać paliwo po mieszkaniu, zapowiadając, że podpali dom. Jak się okazało, nie poprzestał na groźbach wobec żony – zapowiedział, że zrobi krzywdę także córce.
[ZT]27466[/ZT]
Na szczęście kobieta wykazała się szybką reakcją i zdołała uciec z domu, ratując siebie i dziecko. Schroniła się u sąsiadów, skąd natychmiast wezwała Policję. Funkcjonariusze z pułtuskiej jednostki szybko przybyli na miejsce, a po zabezpieczeniu terenu zatrzymali 44-latka, który wciąż stwarzał zagrożenie dla swojej rodziny.
Mężczyzna został natychmiast osadzony w policyjnym areszcie. Po przeprowadzonych czynnościach, prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Sąd Rejonowy w Pułtusku przychylił się do tego wniosku i zastosował środek zapobiegawczy wobec mężczyzny.
Policja apeluje do mieszkańców powiatu pułtuskiego, aby nie bagatelizowali przemocy domowej i zgłaszali wszelkie niepokojące sytuacje. Dzięki szybkiej reakcji kobiety, która uciekła i wezwała pomoc, udało się uniknąć potencjalnej tragedii.
[ALERT]1739972434980[/ALERT]
3 0
Takich to pwinni kastrować od reki