Tragedia w powiecie pułtuskim. Rzeka zabrała życie

Od kilku dni służby ratunkowe prowadziły intensywne poszukiwania 75-letniego mieszkańca powiatu pułtuskiego, który w miniony poniedziałek (26 maja) wybrał się na ryby nad rzekę Narew.

Niestety, wyprawa ta zakończyła się tragedią. W piątkowy poranek policyjni wodniacy odnaleźli jego ciało w okolicach Łubienicy.

Z relacji wynika, że senior w pewnym momencie prawdopodobnie wpadł do wody. Brak kontaktu z rodziną zaniepokoił bliskich, którzy natychmiast zaalarmowali odpowiednie służby. Ruszyła zakrojona na szeroką skalę akcja poszukiwawcza, w której udział wzięły liczne formacje ratunkowe.

Akcja poszukiwawcza z udziałem wielu służb

W poszukiwaniach uczestniczyli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku, specjalistyczna jednostka wodna, strażacy z pułtuskiej PSP, druhowie z OSP Grabówiec i Głodowo, ratownicy WOPR, funkcjonariusze Straży Rybackiej, a także płetwonurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Warszawy. Sprowadzono również drona z kamerą termowizyjną, który miał pomóc w lokalizacji zaginionego.

[ZT]29719[/ZT]

Wysiłki trwały nieprzerwanie przez kilka dni. Niestety, w piątek (30 maja) w wodach Narwi w miejscowości Łubienica odnaleziono ciało mężczyzny. Na miejsce wezwano grupę dochodzeniowo-śledczą, która pod nadzorem prokuratora przeprowadziła czynności wyjaśniające. O sprawie poinformowała mł. asp. Magdalena Bielińska z KPP Pułtusk.

Tragiczna przestroga dla wszystkich wędkarzy i miłośników rzeki

Ta tragedia przypomina, jak niebezpieczna potrafi być rzeka, nawet dla osób, które dobrze znają teren. Narew, choć malownicza, bywa zdradliwa – zwłaszcza wiosną, gdy poziom wody może się gwałtownie zmieniać, a nurt staje się wyjątkowo silny.

Policja apeluje o ostrożność i rozsądek podczas przebywania nad wodą. Nawet doświadczonym wędkarzom zaleca się zakładanie kamizelek asekuracyjnych i informowanie bliskich o miejscu połowu. Każde zaginięcie to dramat rodzinny i ogromne zaangażowanie służb – które, jak pokazuje ten przypadek, nie zawsze kończy się szczęśliwie.

[ALERT]1748614560024[/ALERT]