Na warszawskim lotnisku podróżny próbował przemycić biżuterię. Wartość przemycanego towaru wynosi ponad 82 tys. zł. Kosztowności ukryte były w kieszeniach ubrania.
Funkcjonariusz Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego (MUCS) ujawnił u podróżnego, obywatela Polski, który przyleciał z USA, 10 sztuk nielegalnie wwożonej złotej biżuterii.
Decyzja o skierowaniu podróżnego przez funkcjonariusza Delegatury MUCS III „Port Lotniczy" w Warszawie do kontroli okazała się trafna. W bagażu znajdowały się puste opakowania na biżuterię, a ich zawartość - pierścionki, kolczyki, naszyjnik oraz bransoletkę podróżny próbował przemycić.
Biżuteria o łącznej wartości ponad 82 tys. zł, była zapakowana w woreczki foliowe i schowana w kieszeniach odzieży wierzchniej. Podróżny oświadczył, że biżuterię z białego złota z diamentami przywiózł dla narzeczonej i przyjaciół.
Towary zostały zajęte do sprawy karnej skarbowej, którą prowadzi Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy w Warszawie.
Uszczuplenia Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego za kosztowny towar cła i podatku VAT, wyniosłyby ponad 21 tys. zł.
Należy pamiętać, że osoby, które przywożą spoza Unii Europejskiej (UE) towary na użytek własny lub rodziny oraz prezenty, nie muszą płacić cła i podatku, o ile łączna wartość tych towarów nie przekracza 430 EUR, jeżeli przekraczają granicę transportem lotniczym.
W przypadku, gdy łączna wartość przewożonych towarów przekracza tę kwotę, należy zgłosić ten fakt funkcjonariuszowi Służby Celno-Skarbowej. Na odpowiednim dokumencie zostaną wyliczone należności celne i podatkowe, które podróżny powinien uregulować.
Powyższe zwolnienie nie dotyczy towarów importowanych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.
0
0
0
0
0
0
0 0
żwykłe okradanie ludzi legalnie ktoś zakupił legalna bizuterie a takie hieny z polskiego prawa zatrzymują to co w polsce celna robi naz wierzyć się nie chce czyjąś własność legaln ie zabieraja
16:38, 25.11.2020