Zamknij

Szlak bojowy Września 1939 r. rozpoczął w pułtuskim 13 pułku piechoty

05:04, 01.09.2024 .

Władysław Kocot (1900-2000) był nauczycielem i związkowcem oraz weteranem wojny 1920 r. Urodził się 15 lipca 1900 w Szczeglinie Poduchownym, zm. 22 września 2000 w Drążdżewie. Ukończył carską szkołę rządową w Sypniewie, szkołe przyggotowawczą i seminarium nauczycielskie w Pułtusku w 1923 r.

We wrześniu 1939 r. – jako oficer – ruszył do walki do walki z niemieckimi najeźdźcami, w szeregach pułtuskiego 13 Pułku Piechoty.

Zmobilizowany został 31 sierpnia 1939 r., udał się do Pułtuska.

Rano spotykam wielu kolegów oficerów. Witamy się i śmiejemy. Wojny jeszcze nie ma. Dopiero na dziś jest ogłoszona mobilizacja.

I dalej:

1 września 1939 r., piątek. Wojna. Dzień historyczny. Niemcy napadły w nocy na Polskę. Bronią naszych granic żołnierze. Przemowy w radio. Przy głośnikach tłumy. Mam pracę. Zostaję mianowany dowódcą 3- ciej kompanii strzelców OZN (Oddział Zbierający Nadwyżki). Mam przeszło dwie setki żołnierzy. Mam zorganizować kompanię. Biorę się do pracy”.

W kolejnych dniach prowadził prace organizacyjne na terenie Pułtuska, żołnierze fortyfikowali miasto.

Wśród uciekinierów napływających do Pułtuska była też rodzina Władysława Kocota. W nocy 4-5 września jego jednostka wyruszyła z Pułtuska.

My w nocy opuszczamy koszary i udajemy się na Popławy do baraków, by być bezpiecznymi od nalotów niemieckich samolotów. Kompanię prowadzę ja, ponieważ znam drogę na Popławy. Śpimy w barakach na śmieciach pozostałych z lata

I dalej:

5 września 1939 r., wtorek. Mieszkamy na Popławach w barakach. Grzejemy się w lesie na słońcu. Chronimy się pod sosny przed samolotami niemieckimi.

Następnego dnia pułk wyruszył do walki...

Na podstawie: „Obowiązek żołnierski spełniliśmy do ostatka, bez reszty.” Ze wspomnień Władysława Kocota

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%