Kredyt na nieruchomość a podział majątku

Życie pisze różne scenariusze i nieraz to, co miało być na zawsze, staje się tylko czasowe. Rozwody są niestety bardzo powszechne w wielu krajach, w tym w Polsce. Dodatkowo wiele małżeństw bierze wspólny kredyt na nieruchomość, w której zamieszkuje cała rodzina. Jak więc rozwiązać kwestię podziału majątku w takiej sytuacji, gdy mieszkanie czy dom są obciążone kredytem hipotecznym? Są rozwiązania, które to umożliwiają, dlatego warto je poznać. Możliwe jest także pozostanie we wspólnym mieszkaniu żony lub męża i dalsza spłata przez tę osobę pozostałych rat.

Rozwód i podział majątku

Podział majątku wspólnego to naturalna konsekwencja rozwodu. Byli małżonkowie rozpoczynają osobne życie, potrzebują mieć więc jasność, kto co posiada. Polskie prawo przewiduje kilka sposobów podziału wspólnego majątku. Zasadniczo to małżonkowie mogą zdecydować, który najbardziej im odpowiada. Do wyboru są:

• przyznanie określonych składników majątku po połowie (bez obowiązku spłaty),
• przyznanie całości lub większej części majątku z obowiązkiem spłaty,
• podział fizyczny (np. domu, działki),
• podział do używania lub korzystania (np. samochodu),
• sprzedaż na licytacji i podział środków.

Ważna jest wola porozumienia między stronami, bo to ułatwia cały proces. W przypadku posiadania nieruchomości w kredycie hipotecznym ludzie często wybierają podział z przyznaniem mieszkania czy domu jednemu małżonkowi z obowiązkiem spłaty drugiego. Oczywiście kwestie te nie są oczywiste – część kredytu zawsze jest już spłacona, czasami były nierówne udziały w zdobyciu tego majątku, do tego dochodzi umowa kredytowa z bankiem. Jak więc podejść do tematu?

Zobacz też: Kredyt hipoteczny a rozwód

Spłata części kredytu

Wiele osób przy rozwodzie musi podzielić się nieruchomością już po części spłaconą. Zastanawia zatem, czy przy ustalaniu jej wartości odlicza się wysokość niespłaconych rat. Jest to bowiem spore obciążenie, zwykle naprawdę wysoka kwota. Dodatkowo małżonek pozostający w nieruchomości musi spłacić ją do końca. Co ciekawe, sądy w tej kwestii nie orzekają jednoznacznie, a temat budzi spore wątpliwości.Generalnie przyjmuje się, że przy ustalaniu wartości nieruchomości obciążonej kredytem nie dolicza się jego wartości – o ile nie występują specjalne okoliczności. I mimo że wyroki są różne, to wspomniana zasada określona przez Sąd Najwyższy w lipcu 2019 r. jest zasadniczo obowiązująca.Gdy małżonkowie i tak nie są zgodni w określaniu wartości nieruchomości, należy powołać biegłego. Tak czy inaczej orzeczenie podziału majątku nie wpływa na kredyt i hipotekę – bo są to kwestie umowne między wierzycielami a bankiem. Sąd rozdziela między małżonków aktywa, ale umowa z bankiem nadal widnieje na dwie osoby. Dług istnieje i obciąża solidarnie obie osoby po rozwodzie – do czasu aż nie dokona się zmiany umowy kredytowej.

Negocjacje z bankiem dotyczące kredytu hipotecznego

Oczywiście, jak już wspomniano, były małżonek pozostający w mieszkaniu powinien płacić sam dalsze raty kredytu. Nie dzieje się to jednak automatycznie, gdyż wyrok o podziale majątku dotyczy tylko relacji między byłym mężem i żoną bez regulowania kwestii kredytu.W celu zmiany kredytu należy porozumieć się z bankiem. Może on zgodzić się na sporządzenie aneksu do umowy o udzielenie kredytu – ale wcale nie musi. Przepisanie kredytu na jedną osobę zamiast dwóch to zawsze ryzykowna decyzja dla banku. Jedna osoba ma mniejszą zdolność kredytową o zarobki. Jeśli więc bank nie zgodzi się na zmianę, to po ustaniu wspólnoty majątkowej drugi małżonek spłacając dług, będzie miał roszczenie o zwrot tych kwot od drugiej osoby – która pozostała w nieruchomości.

Źródło: Prawo rodzinne - Rozwodowy.pl