Co naturalne i całkowicie zrozumiałe, wywłaszczenie nieruchomości pod drogę wywołuje wiele emocji i kontrowersji. Z wydaną decyzją trudno się pogodzić, zwłaszcza kiedy trzeba opuścić swój rodzinny dom. Ważne jednak, żeby zachować chłodny umysł i nieustanną uwagę – bo nawet jeśli nie jest możliwe skuteczne odwołanie, mamy prawo do otrzymania satysfakcjonującego odszkodowania.
Podstawą prawną wywłaszczenia pod drogę jest tzw. specustawa drogowa, czyli ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej). Pamiętajmy, że wystawiane jest (odpowiednio przez wojewodę lub starostę) w zakresie dróg publicznych: krajowych, powiatowych i gminnych.
Wywłaszczenie nieruchomości pod drogi może się odbyć zarówno przy nowej budowie, jak i inwestycji rozbudowującej daną trasę. Skutkiem tego dotychczasowy właściciel nieruchomości traci własność, która przechodzi na Skarb Państwa lub zarządcę drogi.
Zanim nastąpi właściwe wywłaszczenie pod drogę, istnieje możliwość odwołania się od decyzji (muszą do tego wystąpić podstawy prawne, sam brak zgody jest niewystarczający).
Co jednak istotne, ZRID udostępnia tzw. rygor natychmiastowej wykonalności. Pozwala on na rozpoczęcie części działań przez inwestora jeszcze przed rozpatrzeniem odwołania. Niestety zalicza się w to zajęcie wywłaszczonej nieruchomości. W skrajnych przypadkach firma budowlana w asyście policji może zastosować środki przymusu do opuszczenia terenu.
Każdej osobie znajdującej się w podobnej sytuacji przysługuje odszkodowanie za wywłaszczenie. Wyliczane jest ono w sposób indywidualny, na podstawie wartości nieruchomości i wielkości wywłaszczonego pod drogę terenu.
Zdarza się, że kwota jest zbyt niska, od czego również możemy się odwołać. Ponownie następuje ustalenie wysokości odszkodowania, które finalnie jest wypłacane ze środków jednostki samorządu terytorialnego lub Skarbu Państwa.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Koniec z darmowymi workami na śmieci
Może niech się spółka zajmie częstszym odbieraniem śmieci (plastik, papier) a nie robieniem dróg i chodników. A jak się nie opłaca to znajdzie się ktoś komu się będzie.
srEKO
08:13, 2025-07-16
DJ Wojtek i parkiet pod gwiazdami
Toć to Szok
Złoty Rydwan
20:20, 2025-07-15
DJ Wojtek i parkiet pod gwiazdami
Zaprasza burmistrz a więc płaci miasto, więc to my wszyscy płacimy, łaskawie pan redaktor napisze ile
Lucyna
16:10, 2025-07-15
Koniec z darmowymi workami na śmieci
Za odbiór śmieci płacimy jak za zboże. Śmieciara uszkodzi kubeł, to kup nowy. Worki też kup. Za błędy kary? Brak odbioru? Może jeszcze umyć Wam te śmieci i Diorem spsikac? Klient też może zmienić nawyki i śmieci zbierzecie ze środka drogi do wysypiska albo z pobocza.
hm
09:10, 2025-07-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz