Platformy cyfrowe randek premium, takie jak Sugar Daddy Polska ukierunkowana na rynek polski czy międzynarodowa Sugar Daddy Planet, zyskują popularność wśród młodych profesjonalistów i studentów w Polsce. Poza stereotypami zjawisko odpowiada na zmiany w oczekiwaniach dotyczących życia, konsumpcji i relacji osobistych.
Warszawa, Polska — W modnych kawiarniach na Powiślu, galeriach sztuki na Pradze Północ i restauracjach w Śródmieściu nowa forma relacji znalazła swoje miejsce wśród młodych, miejskich Polaków: „sugar dating”, model, w którym osoby o ustabilizowanych zasobach oraz młodzi profesjonaliści lub studenci nawiązują relacje oparte na jasnych ustaleniach dotyczących czasu, towarzystwa i rekompensaty finansowej.
Dalekie od bycia zjawiskiem marginalnym, wyspecjalizowane platformy raportują stały wzrost w Polsce. SugarDaddyPolska.com, Seeking Arrangement i inne podobne aplikacje odnotowały wzrost liczby polskich użytkowników o 40% w ciągu ostatnich dwóch lat, pozycjonując kraj jako jeden z najbardziej dynamicznych rynków w Europie Środkowej. I wbrew stereotypom o desperacji ekonomicznej wielu uczestników to młodzi ludzie z jasnymi opcjami, którzy po prostu wolą ten model od tradycyjnych alternatyw.
Karolina, 24 lata, studentka MBA w Warsaw School of Economics, jasno określa swoje motywacje: „Nie jestem w desperackiej sytuacji. Mogłabym pracować w korporacji, zarabiając 6 000 złotych. Ale wolę skupić się na edukacji i budowaniu sieci zawodowej. Mój sugar daddy to przedsiębiorca, który przedstawia mi cenne kontakty i pomaga mi 4 000 złotych miesięcznie. To decyzja strategiczna, a nie potrzeba przetrwania.”Ta perspektywa powtarza się w wielu wywiadach.
Wiele uczestniczek ma rodziny klasy średniej, konwencjonalne opcje zawodowe i sieci wsparcia. Nie chodzi o ucieczkę od biedy, lecz o optymalizację czasu i przyspieszenie celów zawodowych i osobistych.Marcin, 28 lat, doktorant fizyki na Uniwersytecie Warszawskim, ma „sugar mommy” w wieku 44 lat, menedżerkę w międzynarodowej korporacji. „Płaci mi 2 500 złotych miesięcznie za towarzyszenie na wydarzeniach społecznych i kolacjach. Mam stypendium doktoranckie, więc nie potrzebuję tego do przeżycia. Ale pozwala mi to podróżować, kupić lepszy sprzęt i oszczędzać. Poza tym bardzo dużo uczę się o tym, jak działa świat korporacyjny.”
Dr Anna Wróblewska, socjolożka specjalizująca się w kulturach miejskich z Uniwersytetu Warszawskiego, proponuje inną interpretację zjawiska: „Nie chodzi głównie o potrzebę ekonomiczną. Chodzi o pokolenie, które myśli w kategoriach optymalizacji. Dlaczego pracować 30 godzin tygodniowo w retailu za 3 000 złotych, skoro można zarobić tyle samo przy 8–10 godzinach tygodniowo companionship? To po prostu bardziej efektywne.”
Ta logika optymalizacji dotyczy również doświadczeń. Polska w ostatnich dwóch dekadach wykształciła znaczącą klasę średnią wyższą. Pieniądz krąży, zwłaszcza w sektorach takich jak technologia, finanse, konsulting i firmy międzynarodowe.Dla odnoszących sukcesy profesjonalistów w wieku 40–55 lat sugar dating oferuje dostęp do wysokiej jakości companionship bez komplikacji tradycyjnych związków. „Nie chodzi o to, że nie mogą umawiać się normalnie” — wyjaśnia Wróblewska. „Chodzi o to, że nie chcą pełnego pakietu: oczekiwań zobowiązań, dramatów, przedstawiania rodzinie. Wolą coś czystszego i uczciwszego.”
Dane ekonomiczne opowiadają mniej dramatyczną historię niż narracja o „zdesperowanej młodzieży”. Według analityków rynku typowy użytkownik sugar dating w Polsce ma:
Strona „sugar baby”:
Strona „sugar daddy/mommy”:
„Nie mówimy o oligarchach i osobach w sytuacji zagrożenia” — wyjaśnia Piotr Lewandowski, ekonomista z Instytutu Badań Strukturalnych. „Mówimy o dwóch segmentach klasy średniej–wyższej z konkretnymi preferencjami co do tego, jak chcą wydawać swój czas i pieniądze.”
Aby zrozumieć sugar dating w Polsce, trzeba spojrzeć na szersze zmiany w tym, jak młodsze pokolenia konceptualizują relacje.Dane instytutu badawczego CBOS pokazują, że wśród Polaków w wieku 20–30 lat:
„Pokolenie moich rodziców widziało romantyczną miłość jako coś oddzielonego od praktycznych względów” — wyjaśnia Aleksandra, 26 lat, konsultantka w Deloitte, która ma okazjonalnego sugar daddy. „Moje pokolenie jest bardziej szczere. Wszystkie relacje mają praktyczne elementy. My po prostu mówimy o nich wprost.”Ta postawa odzwierciedla wpływ kultury anglosaskiej, gdzie koncepcje takie jak „dating with purpose” (randkowanie z celem) i „transactional clarity” (jasność transakcyjna) zyskały akceptację w miejskich kręgach profesjonalnych.
Polska ma jedną z najbardziej zaawansowanych infrastruktur cyfrowych w Europie. Penetracja smartfonów wynosi 87%, korzystanie z aplikacji mobilnych jest rutyną wśród osób poniżej 40. roku życia, a systemy takie jak BLIK zrewolucjonizowały płatności cyfrowe.BLIK przetworzył 1,4 miliarda transakcji w pierwszym półroczu 2025 r., o wartości blisko 100 miliardów złotych. Ta łatwość dyskretnych i wydajnych transferów była kluczowa dla wzrostu sugar dating.
Rick D., dyrektor produktu SugarDaddyPolska by Polaris Nexux LCC wyjaśnia: „Polska to idealny rynek, bo społeczeństwo czuje się komfortowo z technologią, płatności są płynne, a w głównych miastach jest masa krytyczna użytkowników. Warszawa, Kraków i Wrocław mają wystarczającą gęstość, by matching działał dobrze.”
Platformy nauczyły się też poruszać w polskich preferencjach kulturowych: wysokie znaczenie prywatności, preferencja komunikacji bezpośredniej, jasne oczekiwania co do warunków ustaleń.
Debata publiczna o sugar dating w Polsce jest mniej spolaryzowana, niż można by oczekiwać.Na forach internetowych, takich jak Wykop, i w grupach na Facebooku dyskusje pokazują szerokie spektrum:
Media głównego nurtu, takie jak Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita i Onet, poruszały temat w różnych ujęciach — od poważnych śledztw po podzielone opinie publicystyczne.Nie ma jasnego moralnego konsensusu, co samo w sobie jest znaczące. Dziesięć lat temu temat wywołałby niemal jednomyślny sprzeciw. Dziś reakcją większości wydaje się pragmatyczne wzruszenie ramionami.
Polskie ramy prawne pozwalają na funkcjonowanie tych platform, o ile nie pośredniczą wprost w prostytucji.Prawnik Krzysztof Izdebski: „Platformy działają legalnie, ponieważ nie obiecują seksu, nie ustalają stawek za konkretne akty i nie pośredniczą w płatnościach. To platformy kontaktowe, kropka. To, co dorośli użytkownicy uzgodnią prywatnie, pozostaje poza zakresem platformy.
”UODO (Urząd Ochrony Danych Osobowych) ustanowił surowe wymogi dotyczące przetwarzania danych osobowych, ale nie zakwestionował fundamentalnej legalności modelu biznesowego.Nie było znaczących spraw karnych przeciwko platformom lub użytkownikom, co sugeruje, że władze nie traktują tego jako priorytetu egzekucyjnego.
Wywiady z aktywnymi uczestnikami ujawniają zaskakującą normalność.Julia, 25 lat, freelancowa projektantka graficzna: „Mam dwóch stałych klientów korporacyjnych i sugar daddy. Wszyscy płacą mi za mój czas. Różnica jest taka, że z sugar daddy jem w lepszych restauracjach. Nie widzę powodu, by czuć się winna.”Tomasz, 49 lat, CEO firmy software’owej: „Po rozwodzie spróbowałem Tindera. To było okropne. Kobiety oczekiwały, że będę kłamał, iż chcę poważnego związku.
W sugar dating wszystko jest jasne od pierwszej wiadomości. To odświeżająco uczciwe.”Natalia, 23 lata, studentka medycyny: „Moje koleżanki pracują w weekendy w Starbucksie. Ja wychodzę z sugar daddy dwa wieczory w tygodniu. One zarabiają 25 zł za godzinę, ja 3 000 zł miesięcznie za łącznie 8 godzin. To prosta matematyka.”
Analitycy rynku przewidują kontynuację wzrostu sugar dating w Polsce, zwłaszcza jeśli:
Nie przewiduje się większego skandalu, restrykcyjnej legislacji ani znaczącego ruchu społecznego przeciwko zjawisku. Wszystko wskazuje na to, że stanie się ono kolejną opcją w spektrum sposobów budowania relacji.
Sugar dating w Polsce nie jest symptomem moralnego upadku ani dowodem powszechnej desperacji ekonomicznej. To po prostu rynek, który znalazł swoją niszę wśród osób preferujących jasność transakcyjną zamiast romantycznej niejednoznaczności.Polska ma sprawnie działającą gospodarkę, rosnącą klasę średnią i młodych z wieloma możliwościami. Niektórzy wybierają sugar dating z tych samych powodów, dla których inni wybierają freelancing zamiast etatu: elastyczność, autonomia i optymalizacja zasobów.
Debata będzie trwać, ale prawdopodobnie z mniejszą intensywnością, w miarę jak zjawisko będzie się normalizować. Za pięć lat wspomnienie, że poznaliście partnera w aplikacji sugar dating, może wywołać taką samą reakcję jak dziś przy Tindrze: wzruszenie ramionami i „aha, tak, dużo osób tak robi.”Na dobre czy na złe, sugar dating wygląda na to, że zostanie z nami. Nie jako rewolucja ani tragedia, lecz jako kolejna opcja w coraz bardziej zróżnicowanym menu sposobów, w jakie Polacy wybierają się relacjonować, wydawać pieniądze i organizować swoje życie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Niebezpieczne skrzyżowanie znów dało o sobie znać
Proszę osobę poszkodowaną lub kogoś z rodziny o kontakt- 697723210
ArkadiuszKi
16:42, 2025-10-28
Konkurs na stanowisko Prezesa Zarządu SML-W
No takie wymagania to spełnia tylko jedna osoba - dotychczasowy prezes. Gratulujemy panie prezesie!
Majkel
09:59, 2025-10-28
Młodzieżowa zyska nowoczesny blok i piękne nabrzeże
Kiedy początek budowy? Czy można już wpisywać się na listę?
E.C.
22:10, 2025-10-27
Niebezpieczne skrzyżowanie znów dało o sobie znać
Czy zarządcy drogi czekają na ofiary śmiertelne, aby zdobyć motywację do działania?
Pani J.
19:30, 2025-10-27