Inwestycja, której lokalizacja planowana jest w miejscowości Chmielewo, budzi kontrowersje, a jej przeciwnicy złożyli już wniosek o odmowę wydania zgody na realizację przedsięwzięcia.
Burmistrz Miasta Pułtusk, w odpowiedzi na wniosek mieszkańców z dnia 3 lutego 2025 roku, wystąpiła do Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie o wydanie opinii w sprawie planowanej inwestycji.
To krok, który ma pomóc w podjęciu ostatecznej decyzji, która może mieć dalekosiężne skutki dla środowiska naturalnego oraz komfortu życia mieszkańców Chmielewa.
[ONNETWORK_VIDEO_ID]153[/ONNETWORK_VIDEO_ID]
Dla wielu mieszkańców gminy Pułtusk perspektywa powstania zakładu przetwarzania odpadów budowlanych w sąsiedztwie ich domów jest nie do zaakceptowania. Obawiają się oni, że nowa inwestycja może wpłynąć negatywnie na jakość powietrza, wody oraz gleby w regionie. Ponadto, wskazują na możliwość zwiększenia hałasu oraz ruchu ciężarówek, co ich zdaniem obniży komfort życia w tej malowniczej, dotąd spokojnej okolicy.
[ONNETWORK_VIDEO_ID]152[/ONNETWORK_VIDEO_ID]
"W Chmielewie chcemy żyć w zgodzie z naturą, a zakład przetwarzania odpadów nie wpisuje się w naszą wizję przyszłości tego miejsca" – mówi jeden z mieszkańców.
Burmistrz Pułtuska, świadomy podziału opinii wśród lokalnej społeczności, postanowiła skonsultować sprawę z ekspertami z Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie. Opinia tych instytucji może okazać się kluczowa przy podejmowaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji.
Oczekuje się, że w najbliższych tygodniach Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych oraz Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Warszawie wyrażą swoje stanowiska w sprawie. Na ich podstawie zostanie wydana ostateczna decyzja o pozwoleniu bądź odmowie na realizację inwestycji.
Tymczasem mieszkańcy Chmielewa oraz inne zainteresowane osoby z gminy Pułtusk będą bacznie śledzić rozwój wydarzeń. W miarę jak kontrowersje narastają, jedno jest pewne – przyszłość tej inwestycji wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Czy władze wsłuchają się w głos mieszkańców? Na odpowiedź musimy jeszcze poczekać.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz