Zamknij

Nie żyje były członek zespołu One Direction. Był idolem milionów nastolatek

09:30, 17.10.2024 Źródło: Rzeczpospolita / GBNews Aktualizacja: 09:53, 17.10.2024
Skomentuj Fot. www.instagram.com/liampayne/ Fot. www.instagram.com/liampayne/

Brytyjski piosenkarz i autor tekstów, 31-letni Liam Payne, znany przede wszystkim jako były członek legendarnego zespołu One Direction, zginął tragicznie w wyniku upadku z trzeciego piętra hotelu w Buenos Aires. Do zdarzenia doszło w niespodziewanych okolicznościach, które wstrząsnęły zarówno fanami, jak i światem muzycznym.

Tragiczny wypadek w Buenos Aires

Do tragicznego wypadku doszło w środę około godziny 17:00 czasu lokalnego w Buenos Aires. Liam Payne, 31-letni brytyjski piosenkarz i były członek zespołu One Direction, został znaleziony martwy na dziedzińcu luksusowego hotelu, w którym przebywał podczas swojej podróży. Zgon artysty potwierdziła policja z Buenos Aires, która szybko pojawiła się na miejscu zdarzenia. Według wstępnych ustaleń lokalnych służb ratowniczych Payne miał wypaść z balkonu znajdującego się na trzecim piętrze budynku.

Śledztwo w sprawie okoliczności śmierci

Choć okoliczności tragedii wciąż są niejasne, śledczy nie wykluczają żadnego scenariusza, badając zarówno wypadek, jak i możliwość innych przyczyn. Rozpoczęto już szczegółowe dochodzenie, mające na celu dokładne ustalenie, co doprowadziło do tego dramatycznego upadku. W jego ramach kluczową rolę ma odegrać sekcja zwłok, która ma pomóc w rozwikłaniu tajemnicy tego wydarzenia.

Kariera, która zmieniła współczesną muzykę pop

Liam Payne, urodzony w Wolverhampton, miał zaledwie 16 lat, gdy jego życie diametralnie się zmieniło – dołączył do zespołu One Direction, który stał się globalnym fenomenem. Grupa, składająca się z Payne’a, Nialla Horana, Harry’ego Stylesa, Louisa Tomlinsona i Zayna Malika, zajęła trzecie miejsce w VII edycji brytyjskiego programu "X Factor". Mimo braku wygranej, ich talent nie przeszedł niezauważony – szybko podpisali kontrakt z wytwórnią Syco Music. Od tego momentu One Direction rozpoczęło swoją błyskotliwą karierę, sprzedając ponad 70 milionów płyt na całym świecie. Takie przeboje jak "What Makes You Beautiful", "Night Changes" czy "Steal My Girl" stały się nieodłącznym elementem muzycznej kultury pop.

W 2016 roku zespół zawiesił działalność na czas nieokreślony, co dla fanów było ogromnym zaskoczeniem. Payne postanowił pójść własną drogą i rozpoczął karierę solową. Jego debiutancki singiel "Strip That Down", nagrany we współpracy z amerykańskim raperem Quavo, z miejsca zdobył listy przebojów. Kolejne hity, takie jak "For You" nagrane z Ritą Orą oraz "Get Low", umocniły jego pozycję w świecie muzyki.

Jednak sława miała swoją cenę

W wywiadzie z 2019 roku dla "The Guardian", Payne otwarcie opowiedział o swojej walce ze zdrowiem psychicznym. Przyznał, że przez dwa lata uczęszczał na terapię, próbując uporać się z problemami, które narastały w czasach szczytowej popularności One Direction. Zmagania z wahaniami nastroju, nadmierne picie alkoholu i nadużywanie leku na epilepsję stały się dla niego codzienną walką.

W 2017 roku Payne przeżył kolejny ważny moment w swoim życiu - został ojcem. Jego ówczesna partnerka, Cheryl Cole, znana jurorka z "X Factor", urodziła mu syna. Para rozstała się w 2018 roku, po dwóch latach związku, jednak Payne zawsze podkreślał, jak ważna dla niego jest rola ojca.

(Źródło: Rzeczpospolita / GBNews)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%