"Kładziemy projekt na stole i wysyłamy jasny sygnał: Lewica chce, żeby Wigilia była dniem wolnym od pracy" - powiedziała na antenie TOK FM Dziemianowicz-Bąk. To, czy wolny od pracy będzie już tegoroczny 24 grudnia zależy jej zdaniem od tego, kiedy i w jakim tempie projekt ustawy będzie procedowany przez parlamentarzystów.
Niewykluczone, że już tegoroczna Wigilia Bożego Narodzenia będzie dniem wolnym od pracy. Złożenie projektu ustawy wprowadzającej wolny dzień - zapowiedziała w piątek rano ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Ministra tłumaczyła, że propozycja wprowadzenia wolnej Wigilii jest odpowiedzią na zgłaszane od lat postulaty polskich rodzin. Jej zdaniem 24 grudnia powinien być wolny dla wszystkich - zarówno dla wierzących, jak i niewierzących - tak, żeby każdy mógł się przygotować na wieczór, odbyć podróż, żeby spotkać się z rodziną, czy po prostu odpocząć.
Póki co nie wiadomo, jak wolna Wigilia wpłynęłaby na ograniczenia w handlu. Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że zatrudnione w tym sektorze gospodarki są głównie kobiety, a to na nich w większości spoczywa odpowiedzialność za przygotowania przedświąteczne. "Ułatwiając przygotowania z jednej strony, nie można z drugiej utrudniać" - stwierdziła ministra. (PAP)
ksc/ mark/ jpn/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wpu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
105 lat temu w Wadowicach urodził się Karol Wojtyła
I tak patrzy na nas po wyborach, czemu na kurvve złodziejską glosujecie moje owieczki?
karooool
20:55, 2025-05-19
W powiecie pułtuskim wygrał Karol Nawrocki
Kiedyś napisałbym że biedni, zmanipulowani ludzie. Nie. Debbblile sterowani przez fałszywe autorytety. Żeby na kurve zagłosować antypolską, złodziejską to trzeba być wystrzelonym, tępym frajerem w pijanym widzie.
Now Rocky chuj
20:37, 2025-05-19
W powiecie pułtuskim wygrał Karol Nawrocki
Smutne te komentarze. Nie kupili swojej małpki i piszą bzdury. Po pierwsze: Prezydent RP ma niewiele do powiedzenia w ważnych sprawach. Po drugie: Politycy - wszyscy - nie decydują o ważnych sprawach. Od kilkuset lat w Europie i w związku z tym, na świecie, o ważnych sprawach decydują "panowie trzymający kasę". Ani Tusk, ani Kaczyński. Po trzecie: poczytajcie historię - od czasów Napoleona, koalicja chcących (UK, Niemcy i Francja) próbuje opanować Rosję. Napoleon wrócił z podkulonym ogonem, wojnę krymską Anglicy przegrali, bankierzy z tych krajów sfinansowali Rewolucję 1917 w nadziei na przejęcie kontroli, ale się nie udało. Hitlera namówili i Churchill i Roosevelt, aby napadł na CCCP w 1941 i się nie udało. W 2013 zrobili Majdan i namówili UKR do napaści na Rosjan we wschodniej UKR i wyszła wojna. Co robił Tusk w pociągu do Kijowa tydzień temu? Polska nie napadła na Rosję, a jedynie broniła się w 1920 roku. Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. 80 tysięcy wyborców oddało nieważne głosy (bo małpki nie kupili i nie wiedzieli co robić). Mądry naród...
Tak nawiasem...
20:12, 2025-05-19
W powiecie pułtuskim wygrał Karol Nawrocki
Którykolwiek z tych dwóch z czołówki będzie prezydentem zwyczajnie was sprzeda.
Czas
19:50, 2025-05-19
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz