Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę, głosowanie będzie trwało w godz. 7.00 do 21.00
Od północy z piątku na sobotę aż do zakończenia głosowania w wyborach prezydenckich w niedzielę o godz. 21.00 będzie trwała cisza wyborcza. Nie będzie można publikować sondaży i agitować na rzecz kandydatów, zakaz obowiązuje też w internecie. Za złamanie ciszy grozi grzywna, nawet do 1 mln zł.
Cisza wyborcza rozpoczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania - czyli o północy z piątku na sobotę, i trwa do jego zakończenia. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się w niedzielę o godz. 21.
Głosowanie może zostać przedłużone w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, czyli np. zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania. Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.
Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania. Nie wolno w czasie ciszy wyborczej zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Zachęcanie do udziału w wyborach nie narusza ciszy wyborczej o ile nie zawiera elementów agitacji wyborczej na rzecz któregoś z kandydatów.
Plakaty rozwieszone przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być zrywane. Nie wolno jednak jeździć pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi, oklejony pojazd może natomiast stać. Agitować nie wolno także w internecie.
Zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym, w którym on się znajduje, polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, obrazów, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
W czasie ciszy wyborczej zabronione jest podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży.
Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna.
Za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej grzywna wynosi od 500 tys. zł do 1 mln zł. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.
PKW zaznacza jednocześnie, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio Policji. (PAP)
nl/ mok/
Masz to pod nosem! Dwa wyjątkowe rezerwaty
A jaki jest stan rezerwatu Wielgolas?
gajowy
12:30, 2025-05-23
Pułtusk dostał 5 milionów! Zobacz, co się zmieni?
Przez lata jak jesteśmy w Unii nie potrafili pozyskać środków na rewitalizację i modernizacje miasta a teraz śmieszna suma 5 milionów ma załatwić wszystkie problemy. A gdzie modernizacja kanałków, miało być jak w Wenecji we Włoszech?? Z rynku zrobili największy parking w Europie, piwnice zamknięte na klucz a można by było zrobić w nich fajną kawiarnie albo mała restauracje ale po co. Gdyby w tym miescie od lat rządzili ludzie mądrzy z wiedzą i przede wszystkim z pasją do tego miasta to teraz bylibyśmy w zupełnie innej rzeczywistości.🙂
Sorenty
09:38, 2025-05-23
Koniec złotych czasów dla gmin?
A taki niedobry był ten PIS...macie teraz dobro. PIS nawet bez środków UE, miał i rozdawał samorządom więcej kasy niż PO z dotacjami. Kasy nie ma nie będzie, jak zwykle za rządów PO, ale w ramach rekompensaty podrzucą nam uchodźców, każde ilości, skolko ugodno.
Donaldinio
07:53, 2025-05-23
Pułtusk dostał 5 milionów! Zobacz, co się zmieni?
No i ciekawe jaka bedzie wartość projektu po przetargach. Obstawiam w ciemno, ze kupa kasy będzie musiała być dołożona ze środków własnych
Blagier
02:08, 2025-05-23
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz