To będzie noc pełna astronomicznych emocji. Na polskim niebie może pojawić się świetlisty wir stworzony przez rakietę Falcon 9. Gdzie i kiedy warto spojrzeć w niebo?
Niebo nad Polską może tej nocy zamienić się w scenę jedynego w swoim rodzaju kosmicznego spektaklu. Wszystko za sprawą rakiety Falcon 9, która wystartuje w ramach misji Transporter 14. Jej ślad może być widoczny także z naszego kraju – pod warunkiem, że pogoda dopisze.
Start miał odbyć się w niedzielę, jednak ze względu na warunki atmosferyczne SpaceX podjęło decyzję o przełożeniu lotu na poniedziałek. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki z profilu „Z głową w gwiazdach”, przesunięcie oznacza, że kosmiczny wir zobaczymy w nocy z 23 na 24 czerwca.
Zjawisko najlepiej widoczne będzie nad zachodnim horyzontem. Właśnie tam powinniśmy kierować wzrok w drugiej połowie nocy. Według Wójcickiego czekają nas dwa przeloty rakiety nad Polską – oba mogą być niezwykle widowiskowe.
– Pierwszy przelot drugiego stopnia Falcona 9 nad Polską nastąpi pomiędzy 00:30 a 00:38. Zobaczymy go ok. 40 st. nad wschodnim horyzontem – tłumaczył ekspert.
Dodał, że rakieta będzie kończyć uwalnianie pierwszej partii satelitów i może być widoczna w towarzystwie mniejszych, poruszających się punktów.
Drugi przelot – ten najbardziej efektowny – zapowiadany jest między 02:06 a 02:13. Wtedy właśnie, kilka minut po ostatnim odpaleniu silników, Falcon 9 zacznie opuszczać orbitę i zrzuci resztki paliwa. To one, odbijając światło słoneczne, utworzą wir świetlny nad naszymi głowami.
– Rakieta, lecąc nad pograniczem niemiecko-francuskim, wyleci z cienia Ziemi i z Polski zobaczymy ją ok. 25 st. nad zachodnim horyzontem. Im dalej na zachód od Łodzi, tym przelot będzie wyżej i wyraźniejszy – zaznaczył Wójcicki.
Tego typu zjawiska są niezwykle rzadkie i robią ogromne wrażenie. Jeśli tylko niebo będzie bezchmurne, warto zarwać noc i spojrzeć w stronę zachodniego horyzontu. Kosmiczne widowisko może potrwać zaledwie kilka minut – ale zapamiętamy je na długo.
Mieszkańcy Pułtuska w obronie drogi DK61
Mała korekta. Obecny rząd i podległe mu instytucje mają jeszcze przed sobą półmetek. Chciałbym się mylić lecz doświadczenia z ubiegłych lat nastrajają sceptycznie. Jeżeli tylko odcinek DK61 Łubienica-Klusek zostanie wpisany do PBDK lub ogłoszony przetarg to odszczekam i powiem, że cuda się zdarzają bez względu na to kto rządzi a upór i determinacja idą w parze bez wzgeędu czy to stolica czy powiat.
Texas
16:21, 2025-06-26
Uwaga kierowcy! Most na DK61 czeka przebudowa
Na krajowej to pewnie bedzie robil Strabag czy inna duża firma i będzie to postępować. Nie to co u nas w Pułtusku (most na Narwi) który był remontowany przez firmę z Kacic. Wtedy faktycznie było ciekawie bo zaczynali jak wszyscy ruszali do szkół i pracy a kończyli jak wszyscy wracali.
łukasz
14:37, 2025-06-26
Piwo i wódka znikną ze stacji paliw?
Popieram pomysł.Ile razy widać,jak rozbawione towarzystwo o 2:00-3:00 jedzie się dopic,notorycznie zjawisko jak tylko wyjdzie ze stacji,trzęsącymi łapami odkręca sete i fruu pusty flakon do śmietnika...po czym ekipa pakuje się do busa i jadą na budowę.Obraz pijanego społeczeństwa jest wszechobecny,dość zachęcania wręcz kolorowymi flakonami do spożycia.Jak dla mnie można jednego dnia zamknąć polmosy,dość pijanych dziadków na skuterach,albo śpiących na drodze.
Pawel
10:27, 2025-06-26
Polski astronauta rozpoczął misję
No dobra poleciał , a mógł też zabrać ze sobą tą mongołkę pomieszaną....
Czas
08:39, 2025-06-26
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz