W poniedziałek wieczorem w miejscowości Błonie Wieś doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem dwóch mężczyzn jadących na hulajnodze elektrycznej. Zderzyli się z ciężarówką. Nie przeżyli wypadku.
Do kolejnych śmiertelnych wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych doszło w Polsce w ostatnich tygodniach. Życie po upadkach lub zderzeniach tego urządzenia z innymi pojazdami stracili nastolatkowie, ale też dorośli. Eksperci i lekarze biją na alarm.
Mł. kpt. Krzysztof Stefaniak ze straży pożarnej w powiecie warszawskim zachodnim poinformował, że do wypadku doszło na drodze krajowej numer 92.
- Samochód ciężarowy zderzył się z hulajnogą, którą jechali dwaj mężczyźni w wieku 20-30 lat. Mimo reanimacji obaj nie przeżyli wypadku - dodał strażak.
Od początku tego roku siedem osób zginęło w wypadkach z udziałem hulajnóg elektrycznych, a w 847 wypadkach rannych zostało dodatkowo 778 osób. Dane za okres od 1 stycznia do 1 września 2025 r. przekazał PAP podinsp. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.
Ekspert ds. ruchu drogowego Filip Grega, komentując dla PAP ten tragiczny wypadek powiedział, że żadne przepisy nie zadziałają, jeżeli nie są przez uczestników ruchu drogowego przestrzegane.
- To dla nas niewyobrażalna tragedia, ale ona jest niewyobrażalna dlatego, że trudno pojąć, jak można wpaść na taki pomysł. Przecież ci mężczyźni nie mieli prawa jechać razem jedną hulajnogą, a jednak to robili, podjęli tak wielkie ryzyko - ocenił ekspert.
W kwietniu w Przydworzu k. Wąbrzeźna (Kujawsko-Pomorskie) po wypadku na hulajnodze elektrycznej zginęła 17-latka, a 15-letni chłopiec trafił z ciężkimi urazami do szpitala. Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że jadący hulajnogą nastolatkowie stracili nad nią panowanie i wypadli z drogi. Po sześciu dniach od zdarzenia w szpitalu zmarła nastolatka.
Na początku sierpnia w Chrzanowie Pierwszym w woj. lubelskim 21-latek poruszający się hulajnogą elektryczną zginął w wypadku. Jechał bez kasku i stracił nad nią panowanie. Przewrócił się i z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, gdzie następnego dnia zmarł.
Na początku sierpnia w szpitalu zmarł 15-latek, który upadł na ziemię z hulajnogi elektrycznej w Świeciu (Kujawsko-Pomorskie). Jechał z kolegą drogą serwisową nr 10. Nie mieli kasków. Obaj po wypadku z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpital. Kilka dni później 15-latek zmarł.
Kilka dni temu w Giżycku w woj. warmińsko-mazurskim doszło do wypadku z udziałem dwóch nastolatek jadących hulajnogą elektryczną. Jedna z nich przez wiele tygodni znajdowała się w szpitalu w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.
Eksperci zgodnie podkreślają, że hulajnogi elektryczne nie są zabawkami i konieczne są zmiany w przepisach, świadomości i edukacji - szczególnie młodych ludzi.
Dr Adam Michcik z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego podkreślał w rozmowie z PAP, że obok urazów kończyn, złamania w obrębie części twarzowej czaszki stanowią najczęstsze obrażenia pacjentów po wypadkach na hulajnogach.
- Małe koła niedające dobrej stabilności podczas jazdy oraz zazwyczaj słabe hamulce stanowią niebezpieczną mieszankę sprzyjającą licznym i groźnym wypadkom. W związku z rozpowszechnieniem się tego środka lokomocji, zwłaszcza wśród dzieci, zauważamy zwiększoną liczbę pacjentów z urazami części twarzowej czaszki - stwierdził Michcik.
- Najczęściej występują złamania żuchwy, wyrostka kłykciowego, szczęki, oczodołów i rozległe, wieloodłamowe złamania wielu kości części twarzowej czaszki - wyliczył.
Przyznał, że obrażenia osoby jadącej bez kasku po uderzeniu w podłoże zależą od siły urazu.
- W najlepszym wypadku będą to rany tkanek miękkich twarzy, często pozostawiające trwałe blizny - stwierdził.
Mateusz Struś, asystent z Oddziału Neurochirurgii Dziecięcej, Dziecięcego Szpitala Klinicznego WUM, powiedział PAP, że dzieciaki pędzą na hulajnogach 80 km/h.
- Prawie połowa dzieci, które trafiają na nasz oddział z urazem głowy, ale także z innymi, np. złamaniami kończyn - to ofiary wypadków na hulajnodze, co daje 7-8 osób tygodniowo - wskazał.
Dodał, że choć zdarzają się małe dzieci, np. 7-letnie, to większość poszkodowanych stanowią nastolatki w wieku 12-17 lat.
Główną przyczyną wypadków, jak podkreślił, jest nadmierna prędkość.
- Hulajnogi, przynajmniej teoretycznie, powinny mieć fabryczne blokady prędkości, ale ich nie mają i dzieciaki jeżdżą z prędkością 60, 70, nawet 80 km na godzinę - powiedział lekarz.
Przypomniał sprawę 13-letniego chłopca, który trafił na jego oddział właśnie po wypadku na hulajnodze.
- Wcześniej policja dostała sygnał od kierowcy TIR-a, że jedzie drogą krajową i wyprzedza go dzieciak na hulajnodze - opowiedział.
Zdaniem Mateusza Strusia, oprócz dużej prędkości na znaczną urazowość takich wypadków oraz częstą ich śmiertelność przekłada się to, że jeźdźcy hulajnóg nagminnie nie mają kasków.
- Przy prędkości nawet 50 km na godzinę, jeśli małe kółko hulajnogi natrafi na kamyczek, to pojazd wpada w takie turbulencje jak motocykl przy prędkości 160 km na godzinę. A jego użytkownik nie jest w stanie zapanować nad pojazdem - podkreślił rozmówca PAP.
Zdaniem eksperta ds. ruchu drogowego Filipa Gregi największe braki są w edukacji i sprawdzaniu tego, czy młodzi ludzie rzeczywiście potrafią korzystać z tych urządzeń.
- Wprowadzenie obowiązku kasków dla użytkowników e-hulajnóg młodszych niż 16 lat uznał za krok we właściwą stronę, ale jako początek drogi porządkowania przepisów i budowania świadomości zagrożeń.
- Tegoroczny bilans wypadków i śmierci z udziałem hulajnóg na polskich drogach jest tragiczny - podsumował.
We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zgodnie z zapowiedzią szefa MI Dariusza Klimczaka do projektu dodany został przepis o wprowadzeniu ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem, hulajnogą elektryczną i urządzeniami transportu osobistego (UTO) przez dzieci do 16 lat.
Tomasz Więcławski (PAP)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Koniec dziur i kolein! Nowa trasa Pułtusk – Psary
Ok,ok wreszcie i nareszcie. Cieszy fakt, że powstanie szersza droga w kierunku Obrytego. Obawy wzbudza fakt, że drugi etap czyli droga dla rowerów zostanie odwleczony i w konsekwencji porzucony. Obym się mylił i droga stanie się bezpieczna dla wszystkich użytkowników, także dla cyklistów 😉
Texas
16:57, 2025-09-03
Brutalny atak w Pułtusku! 53-latek pobity
Pobicie, kradzież, gaz = 15a .
Czas
12:15, 2025-09-03
Pułtusk eksploduje muzyką! Zobacz, kto zagra
A czy to prawda że zespołowi Dżem zapłacono 120 tyś? A za scenę 60tys? .....
Adam
07:10, 2025-09-03
Pułtusk eksploduje muzyką! Zobacz, kto zagra
Good
Gg
06:43, 2025-09-03