Brutalny atak w Pułtusku! 53-latek pobity i okradziony w bocznej uliczce

Kilka dni temu na terenie Pułtuska doszło do brutalnego rozboju. 53-letni mężczyzna, który po zakupieniu alkoholu w jednym ze sklepów zmierzał w stronę hotelu, zapytał napotkanego rowerzystę o drogę. Ten zaoferował pomoc, jednak sytuacja szybko przybrała dramatyczny obrót.

Gdy weszli w boczną uliczkę, napastnik zsiadł z roweru i użył gazu, powodując u ofiary chwilowe problemy ze wzrokiem. 53-latek z trudem odzyskał orientację, ale wkrótce ponownie natknął się na tego samego mężczyznę.

[ALERT]1756891884932[/ALERT]

Brutalne pobicie i kradzież

Napastnik zaatakował ofiarę z ogromną agresją. Uderzył go w głowę, bił pięściami i kopał po całym ciele. Następnie ukradł saszetkę, w której znajdowały się pieniądze, dokumenty oraz komplety kluczy.

Poszkodowany, mimo licznych obrażeń, zdołał dotrzeć o własnych siłach do pobliskiej stacji paliw, gdzie uzyskał pomoc. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia oraz patrol policji. Mężczyzna trafił do szpitala na badania.

Błyskawiczna akcja policji

Pułtuscy policjanci z wydziału kryminalnego natychmiast rozpoczęli intensywne działania operacyjne. W krótkim czasie wytypowali potencjalnego sprawcę — 24-letniego mieszkańca Pułtuska.

Mężczyzna próbował ukryć się przed funkcjonariuszami, jednak został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Po doprowadzeniu do komendy usłyszał zarzuty rozboju.

Tymczasowy areszt i groźba 15 lat więzienia

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

– Policjanci zareagowali błyskawicznie, a sprawca brutalnego ataku został zatrzymany – podkreśla asp. Magdalena Bielińska z pułtuskiej policji.